Władze Wenezueli poinformowały, że w ostatni weekend siły powietrzne tego kraju zestrzeliły dwa niewielkie samoloty, które znalazły się w granicach Wenezueli. To pierwszy atak myśliwców przeprowadzony po wejściu w życie prawa pozwalającego niszczyć samoloty, które znajdą się w przestrzeni powietrznej Wenezueli bez uzyskania na to pozwolenia.
Oba zestrzelone samoloty należały do przemytników narkotyków. Piloci samolotów nie chcieli wykonywać poleceń załóg myśliwców w związku z czym, zgodnie z obowiązującym w Wenezueli prawem, samoloty zostały zestrzelone. Kierownictwo armii zapewnia, że do zniszczenia samolotów doszło po "wyczerpaniu wszystkich innych środków perswazji".
Zdecydowana postawa wenezuelskiej armii wobec przemytników narkotyków świadczy o tym, że władze Wenezueli postanowiły zablokować możliwość przerzucania narkotyków drogą powietrzną - zauważa BBC. Wcześniej prezydent Wenezueli Nicolas Maduro zapowiadał, że każdy samolot, który znajdzie się nielegalnie nad terytorium Wenezueli zostanie zmuszony do lądowania. - Jeśli nie będzie chciał wylądować zestrzelą go nasze myśliwce - dodał.
arb, BBC
Zdecydowana postawa wenezuelskiej armii wobec przemytników narkotyków świadczy o tym, że władze Wenezueli postanowiły zablokować możliwość przerzucania narkotyków drogą powietrzną - zauważa BBC. Wcześniej prezydent Wenezueli Nicolas Maduro zapowiadał, że każdy samolot, który znajdzie się nielegalnie nad terytorium Wenezueli zostanie zmuszony do lądowania. - Jeśli nie będzie chciał wylądować zestrzelą go nasze myśliwce - dodał.
arb, BBC