- Przepisy kodeksu postępowania karnego nie uznają, że organizacje kościelne są instytucją państwową - wyjaśnił na antenie Radia Zet Andrzej Seremet. W związku z tym księża, nie będący pracownikami instytucji państwowych, nie mają obowiązku donosić prokuraturze o przestępstwach seksualnych, o których wiedzą.
Seremet wyjaśnił, że w przypadku księdza - tak jak w przypadku każdego innego obywatela - poinformowanie prokuratury o przestępstwie seksualnym jest "obowiązkiem społecznym", co oznacza, że za jego niedopełnienie nie grozi żadna kara. Gdyby księża byli traktowani jak funkcjonariusze państwowy mieliby natomiast obowiązek informowania prokuratury o tego typu przestępstwach.
- Warto się zastanowić nad nieco innym ujęciem określonych przepisów. które przewidywałyby obowiązek prokuratora zawiadamiania przełożonych księży o takich przypadkach - przyznał Seremet.
arb, Radio Zet
- Warto się zastanowić nad nieco innym ujęciem określonych przepisów. które przewidywałyby obowiązek prokuratora zawiadamiania przełożonych księży o takich przypadkach - przyznał Seremet.
arb, Radio Zet