Zbiórkę pieniędzy na wyremontowanie meczetu w Gdańsku, w którym przed tygodniem doszło do pożaru, zorganizowała Muzułmańska Gmina Wyznaniowa w Gdańsku. Straty związane z pożarem oszacowano na 50 tys. zł - tymczasem jak dotąd Gminie udało się zebrać jedynie 5 tys. złotych - informuje TVN24.
Przedstawiciele Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej tłumaczą, że muszą jak najszybciej wymienić szyby w oknach, kupić nowe dywany, a także wstawić nowe drzwi i oczyścić ściany meczetu z sadzy. O pomoc w wyremontowaniu meczetu apelował do mieszkańców Gdańska prezydent Paweł Adamowicz, który sam przeznaczył na ten cel 2 tys. złotych ze swoich prywatnych pieniędzy. Miasto nie może wspomóc Gminy ponieważ meczet nie jest zabytkiem.
Według niepotwierdzonych jeszcze informacji meczet w Gdańsku został podpalony - RMF FM informował nawet, że podłożono w nim bombę, ale tej ostatniej informacji nie potwierdziła prokuratura. Śledczy podkreślają, że na razie czekają na ustalenia biegłego co do przyczyn pożaru. Prokuratura prowadzi w tej sprawie postępowanie z art. 163 kk, który dotyczy "sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach".
arb, TVN24
Według niepotwierdzonych jeszcze informacji meczet w Gdańsku został podpalony - RMF FM informował nawet, że podłożono w nim bombę, ale tej ostatniej informacji nie potwierdziła prokuratura. Śledczy podkreślają, że na razie czekają na ustalenia biegłego co do przyczyn pożaru. Prokuratura prowadzi w tej sprawie postępowanie z art. 163 kk, który dotyczy "sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach".
arb, TVN24