- Chciał być potrzebny i był potrzebny. Zawsze był takim ludzkim wsparciem dla polityków różnych opcji. Był człowiekiem służby - mówił w TVP Info o zmarłym 28 października Tadeuszu Mazowieckim minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.
Boni podkreślił, że Mazowiecki miał "wewnętrzną siłę", z której płynęła "wielka determinacja". Siła brała się "z wiary w człowieka i z pokory". - Jak ktoś che uprawiać politykę, która zmienia świat, musi wiedzieć to robi i po co. Tadeusz Mazowiecki to wiedział - mówił o byłym premierze Boni.
Minister podkreślił też, że Mazowiecki był optymistą i miał poczucie humoru. Kiedy w 1989 roku wygłaszając przemówienie na sejmowej mównicy zemdlał, potem przekonywał kolegów, że "jeśli tak szybko z tego wyszedł, to i polska gospodarka wyjdzie z zapaści".
- Tak naprawdę był optymistą. Mamy w polityce zbyt wielu pesymistów, którzy mówią tylko o tym, czego się udało. Mazowiecki wiedział, gdzie były błędy i słabości, ale wiedział że potrzeba nam skupienia się na rzeczach dobrych - podsumował Boni.
arb, TVP Info
Minister podkreślił też, że Mazowiecki był optymistą i miał poczucie humoru. Kiedy w 1989 roku wygłaszając przemówienie na sejmowej mównicy zemdlał, potem przekonywał kolegów, że "jeśli tak szybko z tego wyszedł, to i polska gospodarka wyjdzie z zapaści".
- Tak naprawdę był optymistą. Mamy w polityce zbyt wielu pesymistów, którzy mówią tylko o tym, czego się udało. Mazowiecki wiedział, gdzie były błędy i słabości, ale wiedział że potrzeba nam skupienia się na rzeczach dobrych - podsumował Boni.
arb, TVP Info