Duchowni boja się, że zwiększenie świadomości dzieci co to jest zły dotyk i jak się bronić przed pedofilami, również tymi w sutannach, przyczyni się do ujawnienia większej liczby przypadków gwałcenia dzieci przez księży - pisze na blogu poseł Twojego Ruchu Armand Ryfiński.
"Abp Michalik, naczelny ekspert w sprawach pedofilii, aborcji, homoseksualizmu i lapsusów językowych postanowił wypowiedzieć się na temat edukacji seksualnej w szkołach" - czytamy na blogu Ryfińskiego. Polityk przywołuje słowa abpa Michalika, zdaniem którego dla małego dziecka edukacja seksualna jest "mało interesująca i niepotrzebna, jedynie pozbawia je wstydu", gdyż "każde dziecko wie, jak jest zbudowana koleżanka czy kolega, i nie musi tego przy świadkach dochodzić".
"Abp Michalik jak praktycznie wszyscy duchowni ogranicza edukację seksualną jedynie do poznania anatomicznej budowy ciała. W rzeczywistości zajęcia te mają nauczyć dzieci co to jest partnerstwo, uczucia, prawidłowe relacje w związku, szacunek, a także dostarczyć im wiedzę o antykoncepcji, bezpieczeństwie i uczuciach, jakie powinny się łączyć z kontaktami intymnymi. Dzięki tym zajęciom dzieci wiedziałyby, jakie są ich prawa i gdzie jest granica, której nikt nie może naruszyć" - pisze Ryfiński.
"Duchowni boja się, że zwiększenie świadomości dzieci co to jest zły dotyk i jak się bronić przed pedofilami, również tymi w sutannach, przyczyni się do ujawnienia większej liczby przypadków gwałcenia dzieci przez księży. I jest to jedyna rzecz, która przeszkadza duchownym w edukacji seksualnej" - podsumowuje poseł Twojego Ruchu.
sjk
"Abp Michalik jak praktycznie wszyscy duchowni ogranicza edukację seksualną jedynie do poznania anatomicznej budowy ciała. W rzeczywistości zajęcia te mają nauczyć dzieci co to jest partnerstwo, uczucia, prawidłowe relacje w związku, szacunek, a także dostarczyć im wiedzę o antykoncepcji, bezpieczeństwie i uczuciach, jakie powinny się łączyć z kontaktami intymnymi. Dzięki tym zajęciom dzieci wiedziałyby, jakie są ich prawa i gdzie jest granica, której nikt nie może naruszyć" - pisze Ryfiński.
"Duchowni boja się, że zwiększenie świadomości dzieci co to jest zły dotyk i jak się bronić przed pedofilami, również tymi w sutannach, przyczyni się do ujawnienia większej liczby przypadków gwałcenia dzieci przez księży. I jest to jedyna rzecz, która przeszkadza duchownym w edukacji seksualnej" - podsumowuje poseł Twojego Ruchu.
sjk