Sprawa wyszła na jaw przed rokiem, gdy do sekretariatu Instytutu Europeistyki Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW dotarła książka wiceszefa tej placówki dr. Piotra Wawrzyka. Praca zatytułowana „Sądy cywilne w procesie integracji europejskiej” wpada w ręce pracującej w sekretariacie Aleksandry Sz. Kobieta jeszcze kilka miesięcy wcześniej była studentką dr. Wawrzyka i w ramach zaliczenia przedmiotu przygotowywała referat na temat sądownictwa na Litwie. Bardzo podobny do tego, który dr Wawrzyk umieścił w swojej książce. Żeby się upewnić, Sz. odnajduje wysłany naukowcowi kilka miesięcy wcześniej e-mail z referatem. Jego treść porównuje z fragmentem książki doktora. Nie ma wątpliwości: dr Wawrzyk skopiował część swojej pracy z jej referatu. Praktycznie wszystko się pokrywa co do słowa. W sumie ponad 2,5 tys. znaków.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.