Pytana, czy Antoni Macierewicz zostanie wiceszef Prawa i Sprawiedliwości, Beata Szydło odpowiada: - To jest uprawnienie pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Myślę, że będzie czwarta kandydatura - mówi na antenie TVN24 jedna z trzech wiceprezesów PiS.
Antoni Macierewicz wymieniany jest w kuluarach Sejmu jako kandydat na wiceprezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. - To jest dobra kandydatura. Mam nadzieję, że pan prezes Kaczyński zgłosi na wiceprezesa ministra Macierewicza. To jest osoba, która swoją działalnością nie tylko w PiS, ale i wcześniej, pokazuje, że jest postacią ważną w polityce. Byłoby dobrze, gdyby był w ścisłej polityce partii - mówi w wywiadzie dla TVN24 wiceprezes partii Beata Szydło.
- To, jak Macierewicz kieruje zespołem wymaga docenienia. Prace zespołu doprowadziły do tego, że jesteśmy coraz bliżej wyjaśnienia przyczyny katastrofy smoleńskiej. Pewne fakty ujawnione przez zespół pokazują nowe światło w sprawie. Zespół jest dobrze oceniany, społeczeństwo chce wyjaśnić przyczyny katastrofy, to jest fakt - podkreśla polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Pytana o kandydata na nowego rzecznika partii, Szydło odpowiada: - Nie zastanawialiśmy się nad tym. Decyzję podejmie Komitet Polityczny PiS. Póki sprawa Hofmana nie zostanie wyjaśniona, będzie to tymczasowy rzecznik - mówi Szydło i dodaje, że po wyjaśnieniu sprawy Adama Hofmana polityk wróci jak rzecznik PiS.
sjk, TVN24
- To, jak Macierewicz kieruje zespołem wymaga docenienia. Prace zespołu doprowadziły do tego, że jesteśmy coraz bliżej wyjaśnienia przyczyny katastrofy smoleńskiej. Pewne fakty ujawnione przez zespół pokazują nowe światło w sprawie. Zespół jest dobrze oceniany, społeczeństwo chce wyjaśnić przyczyny katastrofy, to jest fakt - podkreśla polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Pytana o kandydata na nowego rzecznika partii, Szydło odpowiada: - Nie zastanawialiśmy się nad tym. Decyzję podejmie Komitet Polityczny PiS. Póki sprawa Hofmana nie zostanie wyjaśniona, będzie to tymczasowy rzecznik - mówi Szydło i dodaje, że po wyjaśnieniu sprawy Adama Hofmana polityk wróci jak rzecznik PiS.
sjk, TVN24