Rektor AGH podjął decyzję o zawieszeniu w pracach dydaktycznych profesora Jacka Rońdy, naukowca, który do niedawna był jednym z ekspertów zespołu Antoniego Macierewicza.
Prof. Rońda w programie Piotra Kraśki wyemitowanym w kwietniu 2013 prof. Rońda twierdził, że piloci Tu-154M nie zeszli poniżej wysokości 100 metrów. Dodał też, że jego słowa potwierdza dokument z Rosji.
- To był blef, na tym dokumencie nic nie było - stwierdził Rońda na antenie TV Trwam kilka miesięcy później. - Ja w wywiadzie z panem Kraśko trochę zagrałem. Z różnych względów. Ponieważ pan Kraśko grał ze mną, no to tak jak w kartach się gra w niektórym układzie... Z panem nie będę grał w karty, w związku z tym powiem, że oni zeszli poniżej 100 metrów. Byli gdzieś na wysokości pomiędzy 50 a 60 metrów - przyznał ekspert Macierewicza.
Słowa prof. Rońdy wywołały kontrowersje. W związku z tym naukowiec wycofał się z prowadzenia konferencji ekspertów ds. katastrofy smoleńskiej.
Władze Akademii Górniczo-Hutniczej poinformowały, że 4 listopada prof. Jacek Rońda został zawieszony w obowiązkach dydaktycznych. Przewodniczący Komisji Etyki AGH prof. Janusz Łuksza mówił, że na podstawie materiałów z wystąpień prof. Rońdy w TVP i TV Trwam komisja stwierdziła, że profesor przekroczył normy etyczne obowiązujące nauczycieli akademickich i pracowników nauki, a także zasady zawarte w kodeksie etyki pracownika naukowego.
arb, Polskie Radio, TVN24/x-news
- To był blef, na tym dokumencie nic nie było - stwierdził Rońda na antenie TV Trwam kilka miesięcy później. - Ja w wywiadzie z panem Kraśko trochę zagrałem. Z różnych względów. Ponieważ pan Kraśko grał ze mną, no to tak jak w kartach się gra w niektórym układzie... Z panem nie będę grał w karty, w związku z tym powiem, że oni zeszli poniżej 100 metrów. Byli gdzieś na wysokości pomiędzy 50 a 60 metrów - przyznał ekspert Macierewicza.
Słowa prof. Rońdy wywołały kontrowersje. W związku z tym naukowiec wycofał się z prowadzenia konferencji ekspertów ds. katastrofy smoleńskiej.
Władze Akademii Górniczo-Hutniczej poinformowały, że 4 listopada prof. Jacek Rońda został zawieszony w obowiązkach dydaktycznych. Przewodniczący Komisji Etyki AGH prof. Janusz Łuksza mówił, że na podstawie materiałów z wystąpień prof. Rońdy w TVP i TV Trwam komisja stwierdziła, że profesor przekroczył normy etyczne obowiązujące nauczycieli akademickich i pracowników nauki, a także zasady zawarte w kodeksie etyki pracownika naukowego.
arb, Polskie Radio, TVN24/x-news