- Dla mnie najważniejszą rzeczą jest kilka konkretnych spraw w polityce społecznej, czyli bezrobocie młodych, polityka rodzinna i widzę, że wygrywam, dlatego że dzisiaj prezes Kaczyński, którego współpracownicy - Adam Hofman zresztą wyśmiewał się z tego trzy lata temu - dzisiaj mówi, że to jest najważniejsza sprawa - mówił na antenie RMF FM szef PJN Paweł Kowal pytany czy, w związku z korzystnymi dla PiS-u sondażami, nie żałuje, że trzy lata temu rozstał się z tym ugrupowaniem.
- Nic się w mojej postawie nie zmieniło - zapewnił Kowal mówiąc o swoim rozstaniu z PiS-em. Dodał, że obecnie "ma plan z stworzenia nowego, wspólnego ruchu z Jarosławem Gowinem". - Zaangażowałem się w to, jeżeli to będzie możliwe jeszcze raz spróbujemy i pokażemy, że jesteśmy konsekwentni. Za konsekwencję ludzie w końcu zapłacą nam głosem. I o to chodzi - podkreślił.
Czy do nowego ugrupowania dołączy Jerzy Buzek (o takiej możliwości pisała "Rzeczpospolita")? - Mogę powiedzieć tak - bardzo chciałbym w życiu robić coś jeszcze z Jerzym Buzkiem. I moja pierwsza praca, i doświadczenie, kiedy był szefem Parlamentu Europejskiego, to jest doświadczenie profesjonalnej współpracy. Jerzy Buzek nie ma natury partyjniaka. To jest człowiek, który ma naturę państwowca. Takich ludzi dzisiaj potrzeba, jest ich coraz mniej - odpowiedział wymijająco Kowal.
RMF FM, arb
Czy do nowego ugrupowania dołączy Jerzy Buzek (o takiej możliwości pisała "Rzeczpospolita")? - Mogę powiedzieć tak - bardzo chciałbym w życiu robić coś jeszcze z Jerzym Buzkiem. I moja pierwsza praca, i doświadczenie, kiedy był szefem Parlamentu Europejskiego, to jest doświadczenie profesjonalnej współpracy. Jerzy Buzek nie ma natury partyjniaka. To jest człowiek, który ma naturę państwowca. Takich ludzi dzisiaj potrzeba, jest ich coraz mniej - odpowiedział wymijająco Kowal.
RMF FM, arb