Telewizyjne starcie Lecha Wałęsy i Alfreda Miodowicza ćwierć wieku temu otworzyło Polsce drogę do wolności. Tak wyglądały kulisy tej walki.
Na pomysł debaty z Wałęsą Alfred Miodowicz wpadł w połowie listopada 1988 r. w pociągu do Gdańska. Wszyscy zajmowali się wtedy Wałęsą, przygotowaniami do okrągłego stołu, które utknęły w martwym punkcie, i „Solidarnością”, wciąż nielegalną, która po strajkach w maju i sierpniu trochę odżyła. Miodowicz i jego OPZZ, czyli Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, szli w zapomnienie. Czuć było nadchodzące zmiany.
Więcej możesz przeczytać w 49/2013 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.