- Politycy PiS wyraźnie boją się prawdy o Antonim Macierewiczu - mówi w rozmowie z Wprost.pl poseł Twojego Ruchu Andrzej Rozenek.
59 parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości wtargnęło na pierwsze posiedzenie powołanego przez Twój Ruch parlamentarnego zespołu ds. skutków działalności Komisji Weryfikacyjnej Antoniego Macierewicza i - dzięki liczebnej przewadze - przejęło zespół . - To jest oczywiście bezwzględna siła demokracji. Ten, kto ma większość, może przejąć każdy zespół - mówi w rozmowie z Wprost.pl poseł Twojego Ruchu Andrzej Rozenek.
PiS przejmuje zespół, Twój Ruch zrywa posiedzenie
- Blisko 60 osób z Anną Fotygą i Bartoszem Kownackim na czele stwierdzili, że się zapisują do tego zespołu. Oczywiście nie możemy nikomu zabronić zapisania się do zespołu, ale dalsze obradowanie nie miało sensu - mówi Andrzej Rozenek i dodaje, że posiedzenie zostało zerwane. - My mamy 36 posłów. Nawet gdyby wszyscy przyszli i nas wsparli, to i tak oni mieliby większość - ubolewa polityk Twojego Ruchu.
Zdaniem Rozenka politycy Prawa i Sprawiedliwości zachowali się bez opamiętania. - Najsilniejszym klubem jest przecież Platforma Obywatelska. Teoretycznie jest taka możliwość, że zespół Macierewicza może zostać przejęty przez PO i żaden z PiS-owców nie będzie mógł nawet klęknąć, że coś jest nie w porządku. To poziom sejmowej bijatyki, natomiast na poziomie merytorycznym wyraźnie widać, że boją się prawdy o Macierewiczu - twierdzi poseł Twojego Ruchu.
"Strasznie PiS zabolało"
Jak przypomina Rozenek, w Sejmie działają zespoły, które zostały powołane przez niewielką liczbę parlamentarzystów i nikt tych zespołów nie przejmuje. - Tym razem rozumiem, że tak strasznie zabolało i okazało się to niebezpieczne, że potrzeba było blisko 60 posłanek i posłów oderwać od ich ważnych, niewątpliwie, zajęć i wysłać na odsiecz Macierewiczowi, żeby przypadkiem Polska się nie dowiedziała tego, co dawno o Macierewiczu powinniśmy powiedzieć - zaznacza Andrzej Rozenek.
Pytany, czy politycy Twojego Ruchu planują odpowiedź dla polityków PiS na podobnych zasadach, odpowiada: - Mierzmy siły na zamiary. Nasze siły są bardzo skromne, ale gdyby Platformie wpadło do głowy przejąć zespół Macierewicza, to myślę, że bylibyśmy gotowi wesprzeć taką akcję - mówi poseł Twojego Ruchu.
PiS przejmuje zespół, Twój Ruch zrywa posiedzenie
- Blisko 60 osób z Anną Fotygą i Bartoszem Kownackim na czele stwierdzili, że się zapisują do tego zespołu. Oczywiście nie możemy nikomu zabronić zapisania się do zespołu, ale dalsze obradowanie nie miało sensu - mówi Andrzej Rozenek i dodaje, że posiedzenie zostało zerwane. - My mamy 36 posłów. Nawet gdyby wszyscy przyszli i nas wsparli, to i tak oni mieliby większość - ubolewa polityk Twojego Ruchu.
Zdaniem Rozenka politycy Prawa i Sprawiedliwości zachowali się bez opamiętania. - Najsilniejszym klubem jest przecież Platforma Obywatelska. Teoretycznie jest taka możliwość, że zespół Macierewicza może zostać przejęty przez PO i żaden z PiS-owców nie będzie mógł nawet klęknąć, że coś jest nie w porządku. To poziom sejmowej bijatyki, natomiast na poziomie merytorycznym wyraźnie widać, że boją się prawdy o Macierewiczu - twierdzi poseł Twojego Ruchu.
"Strasznie PiS zabolało"
Jak przypomina Rozenek, w Sejmie działają zespoły, które zostały powołane przez niewielką liczbę parlamentarzystów i nikt tych zespołów nie przejmuje. - Tym razem rozumiem, że tak strasznie zabolało i okazało się to niebezpieczne, że potrzeba było blisko 60 posłanek i posłów oderwać od ich ważnych, niewątpliwie, zajęć i wysłać na odsiecz Macierewiczowi, żeby przypadkiem Polska się nie dowiedziała tego, co dawno o Macierewiczu powinniśmy powiedzieć - zaznacza Andrzej Rozenek.
Pytany, czy politycy Twojego Ruchu planują odpowiedź dla polityków PiS na podobnych zasadach, odpowiada: - Mierzmy siły na zamiary. Nasze siły są bardzo skromne, ale gdyby Platformie wpadło do głowy przejąć zespół Macierewicza, to myślę, że bylibyśmy gotowi wesprzeć taką akcję - mówi poseł Twojego Ruchu.