Prezydent ma "zasadnicze wątpliwości", czy powinien zeznawać przed sejmową komisją śledczą badającą sprawę Rywina.
"Mam zasadnicze wątpliwości, dlatego że czym innym jest - też w końcu precedensowe, ale jednak - zeznawanie prezydenta przed prokuratorem, ponieważ tam występuje prezydent jako obywatel. Komisja sejmowa jest organem Sejmu, a relacje między prezydentem a Sejmem są opisane w konstytucji. One nie zakładają w istocie takich możliwości" - powiedział prezydent w piątek w "Sygnałach Dnia" w Polskim Radiu.
Wniosek o przesłuchanie Kwaśniewskiego przez komisję śledczą złożyła w minioną sobotę Renata Beger z Samoobrony. Komisja postanowiła, że decyzję o ewentualnym przesłuchaniu prezydenta podejmie dopiero po złożeniu zeznań przez premiera Leszka Millera.
les, pap