Wiceszef PiS, Adam Lipiński, po spotkaniu z prezydentem Bronisławem Komorowskim powiedział, że nie chciałby ujawniać treści rozmowy. Dodał, że szerzej na ten temat wypowie się sam Komorowski - podaje TVN24.
2 grudnia Jarosław Kaczyński nie pojawił się na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego dotyczącym sytuacji na Ukrainie. Wysłał na nie europosła PiS Ryszarda Czarneckiego. Ten nie został jednak wpuszczony na spotkanie. Kancelaria Prezydenta stwierdziła, że prezydent może spotkać się z przedstawicielami PiS. Prawo i Sprawiedliwość wskazało, że na takie spotkanie powinien udać się Adam Lipiński, który wrócił niedawno z Ukrainy.
Lipiński po spotkaniu zaznaczył, że wizja polityki zagranicznej proponowanej przez Pałac Prezydencki i PiS znacząco się różnią. Wiceszef PiS powiedział też, że prezydent mówił o przemodelowaniu polityki wschodniej.
Na temat spotkania wypowiedziała się rzeczniczka prezydenta, Joanna Trzaska-Wieczorek. - Koordynacja działań powinna odbywać się na podtrzymywaniu tego, co udało się już osiągnąć, czyli m.in. wysokiej akceptacji społeczeństwa ukraińskiego dla orientacji prozachodniej oraz zmian prawa karnego i ordynacji wyborczej - stwierdziła Trzaska-Wieczorek.
pp, TVN24, Polskie Radio
Lipiński po spotkaniu zaznaczył, że wizja polityki zagranicznej proponowanej przez Pałac Prezydencki i PiS znacząco się różnią. Wiceszef PiS powiedział też, że prezydent mówił o przemodelowaniu polityki wschodniej.
Na temat spotkania wypowiedziała się rzeczniczka prezydenta, Joanna Trzaska-Wieczorek. - Koordynacja działań powinna odbywać się na podtrzymywaniu tego, co udało się już osiągnąć, czyli m.in. wysokiej akceptacji społeczeństwa ukraińskiego dla orientacji prozachodniej oraz zmian prawa karnego i ordynacji wyborczej - stwierdziła Trzaska-Wieczorek.
pp, TVN24, Polskie Radio