- Jak co roku w grudniu narodziła się świecka tradycja, że pan prezes PiS, jak Dziadek Mróz, wychodzi i zaczyna straszyć Polaków - powiedział minister zdrowia Bartosz Arłukowicz.
Prezes PiS zapowiedział w poniedziałek, że jego partia złoży wniosek o wotum nieufności wobec ministra zdrowia. To reakcja na zapowiedź Bartosza Arłukowicza, że resort pracuje nad założeniami do projektu ustawy o systemie dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych. - Minister Arłukowicz kompletnie nie panuje nad tym obszarem, który jest drażliwy i wrażliwy, bo dotyczy zdrowia nas wszystkich, czyli czegoś, co jest dobrem największym - tłumaczył poseł PiS Jacek Sasin.
Podobnego zdania jest Dariusz Joński z SLD. - Wydaje się, że minister przespał ten czas tak jak niedźwiedź w zimie. Zaspał, schował się, a ostatnio się nie wypowiadał. Poprzemy wniosek o odwołanie - mówił Joński.
TVN24/x-news
Podobnego zdania jest Dariusz Joński z SLD. - Wydaje się, że minister przespał ten czas tak jak niedźwiedź w zimie. Zaspał, schował się, a ostatnio się nie wypowiadał. Poprzemy wniosek o odwołanie - mówił Joński.
TVN24/x-news