Były prezydent Lech Wałęsa w Kontrwywiadzie RMF FM poinformował, że nie wybiera się na marsz wolności promowany przez PiS, który ma na celu pokazanie prawdy o wielkiej niesprawiedliwości społecznej.
Zdaniem Wałęsy dzisiejszy marsz niczego nowego do życia politycznego nie wniesie. - Teraz wszystko już jest w naszych rękach. To my wybieramy. Ja proponowałem system prezydencki. Ja proponowałem dekret, sto milionów. Trzeba było słuchać mnie, a nie robić demolki, nóż w plecy wkładać. Wszystko by się ułożyło inaczej. Ale Kaczyńscy przede wszystkim tylko czyhali, żeby mi nóż w plecy wsadzić i to zrobili – podkreślił był prezydent.
dż, rmf24.pl
dż, rmf24.pl