Halicki: nic by się nie stało, gdyby Schetyna był w zarządzie

Halicki: nic by się nie stało, gdyby Schetyna był w zarządzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Halicki (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Myślę, że nic by się złego nie stało, gdyby w tym dużym gremium Grzegorz Schetyna ze swoim doświadczeniem się znalazł – skomentował wybór nowego zarządu PO Andrzej Halicki w programie ”Fakty po Faktach”.
W sobotę, 14 grudnia Rada Krajowa PO wybrała nowy zarząd. Pierwszą wiceprzewodniczącą partii została marszałek Sejmu Ewa Kopacz. Wiceprzewodniczącymi PO zostali także Hanna Gronkiewicz-Waltz, Cezary Grabarczyk, Radosław Sikorski i Bogdan Borusewicz. Sekretarzem generalnym partii został zaś Paweł Graś, a funkcję skarbnika objął Łukasz Pawełek. W nowym zarządzie nie znalazło się w niej jednak miejsca dla dotychczasowego pierwszego wiceprzewodniczącego, Grzegorza Schetyny.

- [Grzegorz Schetyna - przyp. red.] jest osobą o dużym autorytecie w Platformie. Rzeczywiście na skutek wewnętrznej konkurencji powstało trochę emocji, ale czas je zamknąć i uważam, że zgodnie z zasadą "wszystkie ręce na pokład" powinniśmy wykorzystać nasz potencjał, zwłaszcza że zaciśniętą pięść konkurencji widać – powiedział Andrzej Halicki, który upomniał się o miejsce Schetyny w zarządzie. - Powinniśmy być zmobilizowani, a nie oddalać się od siebie - dodał.

Zdaniem Halickiego, Grzegorz Schetyna nie rozważa odejścia z PO. - Trzeba być osobą ambitną, ale trzeba też chłodno i analitycznie myśleć – podsumował szef mazowieckiej PO.

dż, tvn24.pl