"Zarówno w książce Samuela Willenberga, jak w jego rzeźbach zastanawia rys groteski: w najtragiczniejszych momentach, w chwilach ostatecznej grozy Willenberg dostrzega absurd, pokraczność, coś nieporadnego i koślawego tak, jakby broniąc resztek człowieczeństwa odmawiał złu formatu i powagi" - pisze Agnieszka Morawińska we wstępie do katalogu wystawy.
Wystawa wpisuje się w program obchodów 60 rocznicy Powstania w Getcie Warszawskim.
Samuel Willenberg urodził się w Częstochowie w 1923 roku jako syn artysty malarza i nauczyciela w żydowskim gimnazjum oraz Rosjanki. W 1939 roku zgłosił się na ochotnika do wojska i został ciężko ranny w walkach z armią radziecką. W 1942 roku, pomimo sfałszowanych aryjskich dokumentów trafił do obozu koncentracyjnego w Treblince, gdzie podał się za murarza i dzięki temu uniknął śmierci w komorze gazowej.
W sierpniu 1943 roku zbiegł z obozu podczas buntu więźniów. Brał udział w Powstaniu Warszawskim jako żołnierz AK, a następnie PAL-u. Został odznaczony orderami: Virtuti Militari V klasy, dwukrotnie Krzyżem Walecznych, Srebrnym Krzyżem zasługi, złotą odznaką bojową PAL.
W 1950 roku wyjechał wraz z rodziną do Izraela. Dopiero tam będąc na emeryturze mógł zacząć realizować swoje pasje, jakim są sztuki piękne. W 1994 roku uzyskał powtórnie obywatelstwo polskie.
Samuel Willenberg jest także autorem książki "Bunt w Treblince", wydanej w 1986 roku po hebrajsku i przetłumaczonej na wiele języków, w tym na polski. Wstępem opatrzył ją Władysław Bartoszewski.
27 kwietnia (niedziela) o godz. 12.15 po ekspozycji będzie oprowadzał sam autor.
Kuratorem wystawy jest Małgorzata Bogdańska - Krzyżanek, zaś sponsorem Bank Inicjatyw Społeczno - Ekonomicznych S.A.
em