29 grudnia w Niedzielę Świętej Rodziny w kościołach w Polsce odczytywany jest list hierarchów kościelnych ostrzegający przed "ideologią gender". - Były naciski, aby wam tego listu nie czytać - mówił wiernym kardynał Stanisław Dziwisz.
Biskupi apelują w nim do rodzin i ludzi dobrej woli o odważne działania, które "będą służyć upowszechnianiu prawdy o małżeństwie i rodzinie". Podczas mszy świętej na Krupówkach, kardynał Stanisław Dziwisz mówił o pojawiających się w środkach masowego przekazu naciskach mających skłonić kapłanów do nieodczytywania listu. W kościele w Kielcach o walkę z "ideologią gender" apelował biskup Kazimierz Ryczan. - Ojcowie wszystkich rodzin, sakramentalnych i bez sakramentu, stańcie razem w obronie rodziny przed współczesnym Herodem, który nosi imię genderyzm! - wołał bp Ryczan. - Gender to wielkie kłamstwo antropologiczne - mówił z kolei arcybiskup Henryk Hoser, przewodniczący komisji bioetycznej Episkopatu Polski. - Jest ono bowiem zaprzeczeniem dzieła stwórczego Boga - dodał hierarcha.
"Wobec nasilających się ataków tej ideologii czujemy się przynagleni, by stanowczo wypowiedzieć się w obronie chrześcijańskiej rodziny, fundamentalnych wartości, które ją chronią, przestrzec przed zagrożeniami płynącymi z propagowania nowego typu form życia rodzinnego - napisali biskupi. Ich szczególny niepokój budzi to, że według ideologii gender człowiek miałby w dowolny sposób określać swoją płeć. Przestrzegają, że ma to prowadzić do tego, by - społeczeństwo zaakceptowało prawo do zakładania nowego typu rodzin, na przykład zbudowanych na związkach o charakterze homoseksualnym" - czytamy w liście biskupów do wiernych.
sjk, TVN24/x-news, Wprost.pl, Polskie Radio