Paweł Piskorski ze Stronnictwa Demokratycznego przekonywał w programie "Fakty po Faktach” na antenie TVN24, że wybory do Parlamentu Europejskiego będą bardzo istnieje, gdyż jeśli Europa Plus zdobędzie dobry wynik, "to będzie to wskazywało, że Donald Tusk przyszłego rządu już nie utworzy".
Wybory do PE odbędą się w maju. Wybranych zostanie 51 deputowanych z 13 okręgów.
Na listach SLD będzie można znaleźć Józefa Oleksego, czy Weronikę Marczuk. Na liście PSL będzie można zobaczyć takie nazwiska jak Jarosław Kalinowski, Adam Struzik, Marek Sawicki i Krzysztof Kosiński. Twój Ruch w wyborach do PE wystartuje z kolei w ramach powołanej na początku 2013 r. inicjatywy lidera TR Janusza Palikota i Marka Siwca - Europa Plus, w której skład wchodzą, oprócz TR, także stowarzyszenie Dom Wszystkich Polska Ryszarda Kalisza, Stronnictwo Demokratyczne czy Partia Demokratyczna. Jednym z kandydatów do PE będzie także Paweł Piskorski (Stronnictwo Demokratyczne).
-Potwierdzam, że będę kandydował. Ale co do tego jak, gdzie, w jakich okręgach, poczekajmy - mówił Piskorski i przekonywał, ze wartością jego listy jest koalicyjność. - To jest koalicja, którą kiedyś zainicjował Aleksander Kwaśniewski. Będą tam i liberałowie jak ja i ludzie o bardzo socjalnych, społecznych poglądach. Będą to bardzo dobre listy - przekonywał na antenie TVN24 Paweł Piskorski.
- One [wybory – red.] pokażą które scenariusze w Polsce są możliwe, a które wykluczone. Stawiam tezę, że wykluczony jest wariant, o który Donald Tusk przez lata zabiegał, czyli że starczy mu głosów w koalicji PO, SLD i PSL. Wybory europejskie są prefiguracją tego, co będzie się działo potem - przekonywał Piskorski.
- Jeśli będzie dobry wynik Europy Plus, na co liczę, to będzie wskazywało, że Tusk przyszłego rządu już nie utworzy - dodał.
TVN24.pl, ml
Na listach SLD będzie można znaleźć Józefa Oleksego, czy Weronikę Marczuk. Na liście PSL będzie można zobaczyć takie nazwiska jak Jarosław Kalinowski, Adam Struzik, Marek Sawicki i Krzysztof Kosiński. Twój Ruch w wyborach do PE wystartuje z kolei w ramach powołanej na początku 2013 r. inicjatywy lidera TR Janusza Palikota i Marka Siwca - Europa Plus, w której skład wchodzą, oprócz TR, także stowarzyszenie Dom Wszystkich Polska Ryszarda Kalisza, Stronnictwo Demokratyczne czy Partia Demokratyczna. Jednym z kandydatów do PE będzie także Paweł Piskorski (Stronnictwo Demokratyczne).
-Potwierdzam, że będę kandydował. Ale co do tego jak, gdzie, w jakich okręgach, poczekajmy - mówił Piskorski i przekonywał, ze wartością jego listy jest koalicyjność. - To jest koalicja, którą kiedyś zainicjował Aleksander Kwaśniewski. Będą tam i liberałowie jak ja i ludzie o bardzo socjalnych, społecznych poglądach. Będą to bardzo dobre listy - przekonywał na antenie TVN24 Paweł Piskorski.
- One [wybory – red.] pokażą które scenariusze w Polsce są możliwe, a które wykluczone. Stawiam tezę, że wykluczony jest wariant, o który Donald Tusk przez lata zabiegał, czyli że starczy mu głosów w koalicji PO, SLD i PSL. Wybory europejskie są prefiguracją tego, co będzie się działo potem - przekonywał Piskorski.
- Jeśli będzie dobry wynik Europy Plus, na co liczę, to będzie wskazywało, że Tusk przyszłego rządu już nie utworzy - dodał.
TVN24.pl, ml