-W moim przekonaniu, prezydent Janukowycz idzie na konfrontację - powiedział senator Bogdan Klich z Platformy Obywatelskiej, który przebywa w stolicy Ukrainy jako reprezentant senackiej komisji spraw zagranicznych.
Prezydent Ukrainy zaprosił protestujących do rozmowy o możliwych przyszłych rozmowach. Według Klicha jednak, to zaproszenie wcale nie musi oznaczać, że dąży on do pokojowego rozwiązania sporu. - Prezydent Janukowycz potrafi grać na dwóch instrumentach. Zaproszenie do rozmów o przyszłych rozmowach wcale nie oznacza, że w najbliższych dniach nie będziemy świadkami konfrontacji między siłami porządkowymi i demonstrującymi - stwierdził Klich.
W wyniku starć w Kijowie do jakich doszło 19 stycznia rannych zostało ponad 1000 osób. Starcia zaczęły się w trakcie demonstracji przeciwko wprowadzeniu ustaw znacznie ograniczających swobody obywatelskie. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy opublikowało informacje o poszkodowanych funkcjonariuszach. Według MSW podczas starć z demonstrantami rannych zastało 163 funkcjonariuszy, 80 osób znajduje się w szpitalu.
- U poszkodowanych zdiagnozowano zamknięte urazy głowy, złamania, poparzenia i zatrucie nieznanymi substancjami – podano w komunikacie MSW.
Wcześniej pracownicy medyczni, działające na Majdanie poinformowali, że w starciach z funkcjonariuszami poszkodowanych zostało nawet 1400 osób. W tym 32 dziennikarzy.
X-news, Kyiv Post, ml
W wyniku starć w Kijowie do jakich doszło 19 stycznia rannych zostało ponad 1000 osób. Starcia zaczęły się w trakcie demonstracji przeciwko wprowadzeniu ustaw znacznie ograniczających swobody obywatelskie. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy opublikowało informacje o poszkodowanych funkcjonariuszach. Według MSW podczas starć z demonstrantami rannych zastało 163 funkcjonariuszy, 80 osób znajduje się w szpitalu.
- U poszkodowanych zdiagnozowano zamknięte urazy głowy, złamania, poparzenia i zatrucie nieznanymi substancjami – podano w komunikacie MSW.
Wcześniej pracownicy medyczni, działające na Majdanie poinformowali, że w starciach z funkcjonariuszami poszkodowanych zostało nawet 1400 osób. W tym 32 dziennikarzy.
X-news, Kyiv Post, ml
