Prokurator generalny Andrzej Seremet w programie „Fakty po faktach” na antenie TVN24 powiedział, że w jego ocenie nie uda się "spełnić tych wszystkich czynności w takim [krótkim – red.] czasie” w związku z czym Mariusz Trynkiewicz opuści więzienie.
Trynkiewicz, który zamordował 4 chłopców może wyjść na wolność ze względu na opieszałość w publikacji w Dzienniku Ustaw prawa o izolowaniu szczególnie groźnych przestępców. Sąd początkowo skazał mężczyznę na karę śmierci, jednak został objęty amnestią i karę zamieniono na 25 lat pozbawienia wolności. Ze względu na opóźnienie w publikacji ustawy dot. izolowania najgroźniejszych przestępców, Trynkiewicz może opuścić zakład karny zanim zostanie skierowany na przymusowe leczenie psychiatryczne. Okręgowa Rada Adwokacka w Rzeszowie wskazała dla Trynkiewicza pełnomocnika z urzędu. Został nim adwokat Marcin Lewandowski.
- Sprawa Trynkiewicza przejdzie do podręczników historii prawa w Polsce – powiedział Sermeet dodając że na szali waży się konstytucję i bezpieczeństwo ludzi. - Wybierając którąś z tych wartości, podjęto decyzję o uchwaleniu tej ustawy. Teraz zobaczymy, jak ten wyścig z czasem zostanie zrealizowany. W moim przekonaniu pan Trynkiewicz wyjdzie na wolność. Nie uda się spełnić tych wszystkich czynności w takim czasie, by pozostawał on w zakładzie karnym. Ale przy odpowiednim zabezpieczeniu uda się tak zrobić, by żadne zagrożenie z jego strony nie powstało – dodał.
TVN24.pl, ml
- Sprawa Trynkiewicza przejdzie do podręczników historii prawa w Polsce – powiedział Sermeet dodając że na szali waży się konstytucję i bezpieczeństwo ludzi. - Wybierając którąś z tych wartości, podjęto decyzję o uchwaleniu tej ustawy. Teraz zobaczymy, jak ten wyścig z czasem zostanie zrealizowany. W moim przekonaniu pan Trynkiewicz wyjdzie na wolność. Nie uda się spełnić tych wszystkich czynności w takim czasie, by pozostawał on w zakładzie karnym. Ale przy odpowiednim zabezpieczeniu uda się tak zrobić, by żadne zagrożenie z jego strony nie powstało – dodał.
TVN24.pl, ml