- Sensacyjna, nie wiem, czy wiarygodna - powiedział Andrzej Seremet. Prokurator generalny skomentował informację o tym, że CIA miało zapłacić Polsce 15 milionów dolarów za użyczenie willi w Kiejkutach, która służyła jako tajne więzienie dla podejrzewanych o terroryzm.
- Zapewne zostanie ona w jakiś stopniu procesowo sprawdzona przez prokuratorów prowadzących postępowanie - dodał Seremet.
Jak tłumaczył, śledztwo trwa tak długo - od 2008 roku - bo "są tam pewne elementy zagraniczne". - Jest konieczność uzyskania materiałów w ramach wniosku o pomoc prawną ze Stanów Zjednoczonych i innych państw. To się realizuje z opóźnieniem. I to jest głównym powodem, dla którego śledztwo jest przedłużane - wyjaśnił.
TVN24/x-news
Jak tłumaczył, śledztwo trwa tak długo - od 2008 roku - bo "są tam pewne elementy zagraniczne". - Jest konieczność uzyskania materiałów w ramach wniosku o pomoc prawną ze Stanów Zjednoczonych i innych państw. To się realizuje z opóźnieniem. I to jest głównym powodem, dla którego śledztwo jest przedłużane - wyjaśnił.
TVN24/x-news