- Spójrzmy, co dzieje się w mediach głównego nurtu. Mimo wszystko dziesiątki tysięcy, miliony Polaków wiedzą, jak jest i nie dają się oszukać. To naprawdę źródło naszej nadziei, satysfakcji i siły - mówił na konwencji PiS w Przysusze prezes partii Jarosław Kaczyński.
W Przysusze w woj. mazowieckim odbywa się konwencja Prawa i Sprawiedliwości pod hasłem "PiS bliżej ludzi. Polska jest jedna". - Istotą solidarności jest sprawiedliwość. Sprawiedliwość wobec wszystkich Polaków. My z tej sprawiedliwości nie zrezygnujemy, ale mogę powiedzieć coś więcej. My tę sprawiedliwość, i udowodniliśmy to, kiedy byliśmy przy władzy, będziemy potrafili efektywnie realizować - mówił na konwencji Jarosław Kaczyński.
- Spójrzcie państwo, jak dzisiaj wykorzystywane są środki europejskie. Owszem, tam, gdzie jest dobra władza samorządowa, tam coś z tego jest. Tutaj mamy przykład, tu w Przysusze dzięki panu staroście - dodał prezes PiS, wskazując na Mariana Niemirskiego, starostę powiatu przysuskiego.
- Widzieliśmy to, czego nie widać zza butelek koniaku i zza dymu cygar. Najważniejsze jest to, że Polacy są bardzo mądrzy. Mimo tego, co dzieje się w tzw. mainstreamowych mediach, Polacy wiedzą swoje, nie dają się - mówił Kaczyński cytowany przez Gazeta.pl.
Jak przekonywał prezes PiS, Polsce potrzeba zrównoważonego rozwoju, który wyeliminuje podział na Polskę A i Polskę B. - W Przysusze zawsze przypomina się pytanie "jak żyć, panie premierze?", ale dziś lepiej byłoby zapytać "jak przeżyć?" - podkreślił Jarosław Kaczyński.
- Żyjemy w królestwie kłamstwa. Spójrzmy, co dzieje się w mediach głównego nurtu. Mimo wszystko dziesiątki tysięcy, miliony Polaków wiedzą, jak jest i nie dają się oszukać. To naprawdę źródło naszej nadziei, satysfakcji i siły. Po tych spotkaniach jesteśmy po prostu silniejsi - mówił prezes PiS.
sjk, TVN24, Gazeta.pl, Twitter.com, Stefczyk.info
- Spójrzcie państwo, jak dzisiaj wykorzystywane są środki europejskie. Owszem, tam, gdzie jest dobra władza samorządowa, tam coś z tego jest. Tutaj mamy przykład, tu w Przysusze dzięki panu staroście - dodał prezes PiS, wskazując na Mariana Niemirskiego, starostę powiatu przysuskiego.
- Widzieliśmy to, czego nie widać zza butelek koniaku i zza dymu cygar. Najważniejsze jest to, że Polacy są bardzo mądrzy. Mimo tego, co dzieje się w tzw. mainstreamowych mediach, Polacy wiedzą swoje, nie dają się - mówił Kaczyński cytowany przez Gazeta.pl.
Jak przekonywał prezes PiS, Polsce potrzeba zrównoważonego rozwoju, który wyeliminuje podział na Polskę A i Polskę B. - W Przysusze zawsze przypomina się pytanie "jak żyć, panie premierze?", ale dziś lepiej byłoby zapytać "jak przeżyć?" - podkreślił Jarosław Kaczyński.
- Żyjemy w królestwie kłamstwa. Spójrzmy, co dzieje się w mediach głównego nurtu. Mimo wszystko dziesiątki tysięcy, miliony Polaków wiedzą, jak jest i nie dają się oszukać. To naprawdę źródło naszej nadziei, satysfakcji i siły. Po tych spotkaniach jesteśmy po prostu silniejsi - mówił prezes PiS.
sjk, TVN24, Gazeta.pl, Twitter.com, Stefczyk.info