Hamid Karzaj, prezydent Afganistanu, prowadzi tajne pertraktacje z talibami, których celem ma być zawarcie rozejmu. Informacja o rozpoczętych negocjacjach została negatywnie przyjęta przez Stany Zjednoczone, ponieważ odbywają się one bez zgody i konsultacji z państwami zachodnimi – informuje "New York Times".
Prowadzone negocjacje zaostrzyły i tak już napięte relacje między Kabulem a Waszyngtonem. Karzaj wciąż nie wyraził zgody na podpisanie długoterminowego paktu bezpieczeństwa pomiędzy Afganistanem a USA. Prezydent Afganistanu zmieni zdanie, jeśli w rozmowach pokojowych oprócz Stanów Zjednoczonych wezmą udział również talibowie. Takie rozwiązanie jest jednak mało prawdopodobne, ponieważ wówczas obecność wojsk USA w Afganistanie po zakończeniu misji stanęłaby pod znakiem zapytania. Karzajowi zależy na tym, aby osiągnąć wreszcie pokój z talibami nękającymi obywateli Afganistanu.
W kwietniu bieżącego roku w Afganistanie odbędą się wybory prezydenckie. Dla Stanów Zjednoczonych będzie to szansa, ponieważ w przypadku zwycięstwa innego kandydata wzrośnie szansa na podpisanie paktu o bezpieczeństwie. Talibowie nawołują jednak do bojkotu wyborów, a wzrost liczby ataków może świadczyć o tym, że negocjacje prowadzone przez Karzaja nie przyniosą zamierzonego efektu.
Stany Zjednoczone mają zakończyć misję w Afganistanie w bieżącym roku. Pakt o bezpieczeństwie miałby zapewnić im możliwość pozostawienia w tym kraju swoich wojsk, które odpowiadałyby m.in. za szkolenie afgańskiej armii. Władzom USA zależy na pozytywnym rozwiązaniu sytuacji, aby trwająca ponad dekadę misja nie zakończyła się fiaskiem.
kl, nytimes.com
W kwietniu bieżącego roku w Afganistanie odbędą się wybory prezydenckie. Dla Stanów Zjednoczonych będzie to szansa, ponieważ w przypadku zwycięstwa innego kandydata wzrośnie szansa na podpisanie paktu o bezpieczeństwie. Talibowie nawołują jednak do bojkotu wyborów, a wzrost liczby ataków może świadczyć o tym, że negocjacje prowadzone przez Karzaja nie przyniosą zamierzonego efektu.
Stany Zjednoczone mają zakończyć misję w Afganistanie w bieżącym roku. Pakt o bezpieczeństwie miałby zapewnić im możliwość pozostawienia w tym kraju swoich wojsk, które odpowiadałyby m.in. za szkolenie afgańskiej armii. Władzom USA zależy na pozytywnym rozwiązaniu sytuacji, aby trwająca ponad dekadę misja nie zakończyła się fiaskiem.
kl, nytimes.com