- Wiele razy widziałem Wiktora Janukowycza w telewizji, kilka razy na żywo na konferencjach. Dziś sprawiał wrażenie człowieka zdruzgotanego - tak o dzisiejszej konferencji odsuniętego od władzy prezydenta mówi Arkadiusz Sarna, główny specjalista z Ośrodka Studiów Wschodnich. –Stał się marionetką w rękach Kremla- dodaje w rozmowie z portalem gazeta.pl.
- Nie pamiętam, żeby Wiktor Janukowycz, gdy był jeszcze na Ukrainie, tak stanowczo i jednoznacznie mówił o faszyzmie na ulicach. Kiedy jeszcze wydawało się, że może i dotrwać do wyborów prezydenckich, jego retoryka była jednak bardziej wyważona i ostrożniejsza- twierdzi Sarna i zwraca uwagę na zmianę sposobu narracji bieżących wydarzeń przez Janukowycza. - Stał się ważnym ogniwem rosyjskiej wojny informacyjnej przeciwko Ukrainie. (…) Akcentuje to, co w propagandzie rosyjskiej najważniejsze, stąd takie słowa jak ekstremizm, radykalizm, faszyzm - mówi Sarna.
- Na razie wydaje się, że jego polityczna przyszłość związana jest z planami i strategią Rosji. Po zmianach władzy w Kijowie od Janukowycza odcięli się nawet jego najwięksi zwolennicy i sojusznicy - podsumowuje przyszłość polityczną Janukowycza.
gazeta.pl, kg
- Na razie wydaje się, że jego polityczna przyszłość związana jest z planami i strategią Rosji. Po zmianach władzy w Kijowie od Janukowycza odcięli się nawet jego najwięksi zwolennicy i sojusznicy - podsumowuje przyszłość polityczną Janukowycza.
gazeta.pl, kg