- Nie mam żadnych zahamowań, aby jechać do Rosji - powiedział w TVN24 minister rolnictwa Marek Sawicki w związku z embargiem Rosjan na mięso z Europy.
Rosjanie nałożyli embargo na europejskie mięso z powodu afrykańskiego pomoru świń. - Na szczęście Rosja jeszcze kupuje nasze owoce, warzywa, wyroby mleczarskie, więc to jest jeszcze ważny dla nas rynek - zauważył Sawicki w programie "Jeden na jeden".
W opinii nowego ministra rolnictwa sprawą embarga powinni zająć się politycy z całej Unii Europejskiej, a nie tylko Donald Tusk. - Unia Europejska, tak jak nie jest solidarna we wszystkich sprawach wobec Rosji, tak i w sprawach rolnych nie jest solidarna. Pozwala niektórym państwom na indywidualne działania, indywidualne rozmowy - przyznał.
- Nie mam żadnych zahamowań, aby jechać do Rosji - przyznał także Sawicki w kontekście konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.
pr, tvn24.pl
W opinii nowego ministra rolnictwa sprawą embarga powinni zająć się politycy z całej Unii Europejskiej, a nie tylko Donald Tusk. - Unia Europejska, tak jak nie jest solidarna we wszystkich sprawach wobec Rosji, tak i w sprawach rolnych nie jest solidarna. Pozwala niektórym państwom na indywidualne działania, indywidualne rozmowy - przyznał.
- Nie mam żadnych zahamowań, aby jechać do Rosji - przyznał także Sawicki w kontekście konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.
pr, tvn24.pl