Kierowca, który w ubiegłym tygodniu potrącił dwie osoby, z czego jedną śmiertelnie, usłyszał zarzuty. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłą środę w godzinach południowych doszło w Pieńsku (woj. dolnośląskie) do poważnego wypadku. Jak podaje tvn24.pl, samochód osobowy na zagranicznych numerach potrącił dwie osoby. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. 74-letnia kobieta, ofiara wypadku, zmarła w szpitalu, a 57-letni mężczyzna nadal w nim przebywa. Ma liczne złamania rąk i nóg.
Po pięciu dniach od zdarzenia kierowca sam zgłosił się na policję. Został już przesłuchany i słyszał zarzuty. Śledczy zwrócili się do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt dla mężczyzny w związku z popełnieniem przez niego poważnego przestępstwa.
RL tvn24.pl
Po pięciu dniach od zdarzenia kierowca sam zgłosił się na policję. Został już przesłuchany i słyszał zarzuty. Śledczy zwrócili się do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt dla mężczyzny w związku z popełnieniem przez niego poważnego przestępstwa.
RL tvn24.pl