Według amerykańskiego Komitetu Kongresu ds. Sił Zbrojnych należy silniej wesprzeć Ukrainę wobec "agresywnej postawy Rosjan". Jak twierdzi TVN24, członkowie Kongresu mogą być w posiadaniu tajnych informacji, które powinny zmusić do działania "pilnie i w stanie zaniepokojenia".
Barack Obama ma być również w posiadaniu informacji dostarczonych przez wywiad o planowanych ruchach wojsk rosyjskich. Do prezydenta wysłano dwa listy" jeden jawny, przekazany również mediom, jak i drugi, tajny, który ma zawierać informacje wywiadowcze na temat sytuacji w Europie Wschodniej.
"Pana administracja, we współpracy z sojusznikami z NATO, powinna podzielić się z władzami Ukrainy informacjami wywiadowczymi. Pozwoliły one podjąć skuteczne i rozważne działania w obronie niepodległości oraz integralności terytorialnej Ukrainy" - piszą politycy.
Kongresmeni precyzują, że należy Ukraińców dokładnie informować o ruchach wojsk rosyjskich i potencjalnych scenariuszach ataku. Kijów powinien mieć czas zareagować i się przygotować, a więc dane trzeba przekazać "jak najszybciej".
Według członków komitetu Obama powinien "bezzwłocznie" wzmocnić wojska amerykańskie w Europie i podnieść ich gotowość.
"Niezdolność do podjęcia takich działań odstraszających w obliczu rosyjskiej agresji, z pewnością zagrozi preferowanemu przez nas dyplomatycznemu i pokojowemu rozwiązaniu" - napisali politycy.
Ich zdaniem brak zdecydowanych decyzji jedynie rozbudzi w rosyjskich generałach chęć dalszej ekspansji i eskalacji konfliktu.
DK, TVN24
"Pana administracja, we współpracy z sojusznikami z NATO, powinna podzielić się z władzami Ukrainy informacjami wywiadowczymi. Pozwoliły one podjąć skuteczne i rozważne działania w obronie niepodległości oraz integralności terytorialnej Ukrainy" - piszą politycy.
Kongresmeni precyzują, że należy Ukraińców dokładnie informować o ruchach wojsk rosyjskich i potencjalnych scenariuszach ataku. Kijów powinien mieć czas zareagować i się przygotować, a więc dane trzeba przekazać "jak najszybciej".
Według członków komitetu Obama powinien "bezzwłocznie" wzmocnić wojska amerykańskie w Europie i podnieść ich gotowość.
"Niezdolność do podjęcia takich działań odstraszających w obliczu rosyjskiej agresji, z pewnością zagrozi preferowanemu przez nas dyplomatycznemu i pokojowemu rozwiązaniu" - napisali politycy.
Ich zdaniem brak zdecydowanych decyzji jedynie rozbudzi w rosyjskich generałach chęć dalszej ekspansji i eskalacji konfliktu.
DK, TVN24