Ian Thorpe ponownie w szpitalu. Australijski kanał telewizyjny Seven Network podał informację, że pływak trafił na oddział intensywnej terapii placówki w Sydney. Powołując się na bliskiego przyjaciela sportowca poinformował też, że grozi mu nawet utrata władzy w lewej ręce.
Przyczyną miałaby być groźna infekcja, jakiej nabawił się podczas operacji barku na początku roku. Wiadomość szybko zdementował jednak menedżer 5-krotnego mistrza olimpijskiego. James Erskine przyznał, że Thorpe owszem znalazł się w szpitalu, ale nie na OIOM-ie i został poddany leczeniu antybiotykami.
Legenda australijskiego pływania, która po powrocie do sportu nie zdołała zakwalifikować się do reprezentacji olimpijskiej na Londyn, od lat walczy z depresją i uzależnieniem od alkoholu. W lutym Thorpe został zatrzymany przez policję w okolicach domu rodziców w Sydney, gdy zdezorientowany próbował otworzyć cudzy samochód. Menedżer tłumaczył jego zachowanie działaniem antydepresantów i mocnych leków przeciwbólowych.
Agencja TVN/x-news
Legenda australijskiego pływania, która po powrocie do sportu nie zdołała zakwalifikować się do reprezentacji olimpijskiej na Londyn, od lat walczy z depresją i uzależnieniem od alkoholu. W lutym Thorpe został zatrzymany przez policję w okolicach domu rodziców w Sydney, gdy zdezorientowany próbował otworzyć cudzy samochód. Menedżer tłumaczył jego zachowanie działaniem antydepresantów i mocnych leków przeciwbólowych.
Agencja TVN/x-news