- Wiem, że są oczekiwania, by w jakiś szczególny sposób chronić pamięć i honor polskich żołnierzy i lotników. Jestem jednak przekonany, że najlepszą formą ochrony tych, którzy nigdy honoru nie stracili jest po prostu wdzięczna pamięć - powiedział Bronisław Komorowski.
10 kwietnia wdowa po generale Andrzeju Błasiku, Ewa Błasik mówiła, że nadszedł czas, by "zwierzchnik sił zbrojnych zwrócił honor" jej mężowi. W raporcie rosyjskiego MAK dotyczącego katastrofy smoleńskiej napisano, że w ciele gen. Błasika wykryto alkohol. Polskie ekspertyzy wykazały jednak jednoznacznie, że gen. Andrzej Błasik nie znajdował się pod wpływem alkoholu w momencie katastrofy.
- Jestem przekonany, że najlepszą formą ochrony, okazania im szacunku, jest po prostu wdzięczna pamięć zarówno żołnierzy sił powietrznych, jak i polskiego społeczeństwa - mówił Komorowski pytany o słowa Błasik.
Prezydent zaznaczył też, że "honor należy zwracać tym, którzy go stracili", a o tym w przypadku polskich lotników nie można mówić.
- Nie sądzę, aby można było skutecznie egzekwować od krajów nam niechętnych bądź wprost wrogich, żeby chcieli okazywać szacunek żołnierzowi polskiemu. To jest zadanie nasze, polskie, by pamiętać o honorze polskich lotników - dodał Komorowski.
ja, TVN24
- Jestem przekonany, że najlepszą formą ochrony, okazania im szacunku, jest po prostu wdzięczna pamięć zarówno żołnierzy sił powietrznych, jak i polskiego społeczeństwa - mówił Komorowski pytany o słowa Błasik.
Prezydent zaznaczył też, że "honor należy zwracać tym, którzy go stracili", a o tym w przypadku polskich lotników nie można mówić.
- Nie sądzę, aby można było skutecznie egzekwować od krajów nam niechętnych bądź wprost wrogich, żeby chcieli okazywać szacunek żołnierzowi polskiemu. To jest zadanie nasze, polskie, by pamiętać o honorze polskich lotników - dodał Komorowski.
ja, TVN24