Jaser Arafat, przewodniczący Autonomii Palestyńskiej, "zawarł nowy sojusz z Hamasem i Dżihadem islamskim, dwoma integrystycznymi ruchami, sprawcami większości samobójczych ataków antyizraelskich, aby spróbować poprzez akty terroru powstrzymać rozpoczynający się proces pokojowy" - twierdzi rzecznik izraelskiego rządu Ariela Szarona.
W niedzielę w Jerozolimie doszło do dwóch samobójczych ataków, w których zginęło siedmiu Izraelczyków i dwóch samobójców.
Na wieść o atakach premier Izraela Ariel Szaron odwołał swą wizytę w USA, podczas której miał rozmawiać z prezydentem George'm W.Bushem o "mapie drogowej", amerykańskim planie pokojowym dla Bliskiego Wschodu, który zakłada ustanowienie państwa palestyńskiego do roku 2005, a także o niedawnym spotkaniu z premierem Autonomii, Mahmudem Abbasem.
W związku z zamachami na niedzielne popołudnie zwołane zostało nadzwyczajne posiedzenie rządu izraelskiego.
em, pap