Janusz Palikot krytycznie odniósł się na antenie Radia ZET do faktu, że były prezydent Aleksander Kwaśniewski udał się do Watykanu na uroczystość kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII.
- Mam o to żal do Aleksandra Kwaśniewskiego. Powiedziałem mu, że to jest szkodliwe dla kampanii i nie powinien tak postąpić - mówił Palikot. Stwierdził, że takie postępowanie jest wbrew rozdziałowi państwa od Kościoła. Zaznaczył przy tym, że nie chce Aleksandrowi Kwaśniewskiemu zabraniać i "wtrącać się w jego religijne przeżycia".
- Rozumiem, że miał powody prywatne, żeby wziąć udział w tej uroczystości. Nie byłoby nic niestosownego w tym, gdyby pojechał jako osoba prywatna. Proszę bardzo, każdy ma prawo wyznawać dowolny kult w Polsce. Natomiast oficjalna wizyta państwowa jest wbrew temu, co my głosimy, wbrew rozdziałowi państwa od Kościoła - stwierdził polityk.
Radio ZET
- Rozumiem, że miał powody prywatne, żeby wziąć udział w tej uroczystości. Nie byłoby nic niestosownego w tym, gdyby pojechał jako osoba prywatna. Proszę bardzo, każdy ma prawo wyznawać dowolny kult w Polsce. Natomiast oficjalna wizyta państwowa jest wbrew temu, co my głosimy, wbrew rozdziałowi państwa od Kościoła - stwierdził polityk.
Radio ZET