Jarosław Kaczyński, lider Prawa i Sprawiedliwości, wezwał w czasie pobytu na Podkarpaciu, aby władze przypomniały sobie czym jest patriotyzm gospodarczy.
Zdaniem Kaczyńskiego w związku z unijnym rozporządzeniem dotyczącym zmniejszenia ilości substancji smolistych przy produkcji wędlin, które ma wejść w życie 1 września, wiele polskich firm jest zagrożonych. – Muszę powiedzieć z bólem, żalem - polskie władze w ciągu ostatnich lat, władze, które mamy dzisiaj, nie dbają o małe i średnie przedsiębiorstwa. Stwarzają bardzo wiele różnego rodzaju trudności, które bardzo często zagrażają wręcz samemu istnieniu przedsiębiorstw – zaczął lider PiS.
– Polskie władze w tej sprawie praktycznie nie zrobiły nic – kontynuował, odnosząc się w ten sposób do faktu, że np. Łotwa i Francja wprowadziły wyjątki od rozporządzenia. – W tej chwili mamy jakieś próby interwencji, ale w gruncie rzeczy chodzi tylko o tzw. żywność tradycyjną. To 10 proc. tych wyrobów. Poza tym te interwencje są zdecydowanie spóźnione – dodał.
Polityk powiedział, że PiS zabiegał o zmianę przepisów, ponieważ „chodzi o polskie interesy, których polskie państwo musi bronić. W jego ocenie „trzeba sobie przypomnieć pojęcie patriotyzmu gospodarczego, patriotyzmu, który musi być podstawą funkcjonowania naszej władzy”. Zdaniem Kaczyńskiego „to kwestia naszego rozwoju, a jego podstawą są przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa”.
kl, Gazeta Rzeszów
– Polskie władze w tej sprawie praktycznie nie zrobiły nic – kontynuował, odnosząc się w ten sposób do faktu, że np. Łotwa i Francja wprowadziły wyjątki od rozporządzenia. – W tej chwili mamy jakieś próby interwencji, ale w gruncie rzeczy chodzi tylko o tzw. żywność tradycyjną. To 10 proc. tych wyrobów. Poza tym te interwencje są zdecydowanie spóźnione – dodał.
Polityk powiedział, że PiS zabiegał o zmianę przepisów, ponieważ „chodzi o polskie interesy, których polskie państwo musi bronić. W jego ocenie „trzeba sobie przypomnieć pojęcie patriotyzmu gospodarczego, patriotyzmu, który musi być podstawą funkcjonowania naszej władzy”. Zdaniem Kaczyńskiego „to kwestia naszego rozwoju, a jego podstawą są przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa”.
kl, Gazeta Rzeszów