Powojenna syrenka w warszawskim Muzeum Neonów, najlepsze zdjęcia świata w poznańskim Centrum Kultury Zamek, rękopis "Pana Tadeusza" we wrocławskim Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich to tylko niektóre z mnóstwa atrakcji, jakie przygotowały na Noc Muzeów poszczególne placówki. Białostoczanie na przykład będą mieli okazję zrobić przedwojenną fryzurę u Wolfa Karpia. Wszystko to za darmo lub za przysłowiową złotówkę. Start 17 maja.
Noc Muzeów, której pierwsza odsłona odbyła się w Berlinie 17 lat temu, na stałe wrosła w kulturalne kalendarze ponad 120 europejskich miast. Także w Polsce w tę jedną w roku noc otworzą swe podwoje muzea, galerie, lokalne centra kultury, teatry, kina, uniwersytety, a nawet kościoły. Pokażą nie tylko swoje stałe i czasowe ekspozycje, ale też przygotowane specjalnie na Noc Muzeów atrakcje: niepokazywane na co dzień zbiory, wernisaże, happeningi, spotkania z twórcami i naukowcami, premierowe pokazy, koncerty, spacery czy gry miejskie.
Początkowo podjęta przez największe muzea impreza liczy już setki miejsc do zwiedzenia. Są wśród nich także przestrzenie na co dzień niedostępne, jak Elizeum, podziemna rotunda w stoku Skarpy Wiślanej z salonem Kazimierza Poniatowskiego, postindustrialne wnętrza praskiej Starej Drukarni PAP-u czy gabinet Komendanta Głównego Policji. W budynku PAST-y znaleźć się w klimacie Powstania Warszawskiego, m.in. smakując w kantynie powstańczej potrawy z kuchni polowej, Muzeum Sztuki Nowoczesnej zaprosi na nocne spacery po Parku Rzeźby na Bródnie wspólne działanie streetartowców z The Fine Art Collective w pasażu na Pańskiej. To tylko w stolicy.
Trójmiasto zaprosi gości w teren: mieszkańcy zwiedzą z przewodnikiem kolekcję 45 murali na gdańskiej Zaspie, a - pod okiem animatorów Gdańskiej Galerii Güntera Grassa - odkryją najbardziej przerażające miejsca w mieście. Muzeum Historyczne w Białymstoku zaprosi do „Salonu fryzjerskiego Wolfa Karpia", w którym chętni uczeszą się w stylu lat międzywojennych. Równie ciekawą ofertę przygotował Wrocław, który szykuje się do pełnienia roli Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r.
– Pragniemy stać się rozpoznawanym w Europie centrum kulturalnym. Przyznany nam Tytuł Europejskiej Stolicy Kultury i coroczna frekwencja podczas Nocy Muzeów pokazują, że jesteśmy na dobrej drodze – mówi Rafał Dutkiewicz, prezydent miasta. I wspólnie z Muzeum Narodowym zaprasza na wystawę „Jan Lebenstein” i do miejskiego Ratusza na pokaz mody „Wrocławski trashion”.
Łódź pokaże m.in. Panteon Wielkich Łodzian (gabinety Juliana Tuwima, Władysława Reymonta, Jerzego Kosińskiego, Artura Rubinsteina, Karla Dedeciusa oraz nowo otwarty Gabinet Prof. Jana Karskiego). Atrakcją wieczoru będą „obiekty nocy” - eksponaty ze zbiorów nieprezentowane na co dzień.
W poznańskim Browarze można będzie zobaczyć performance choreografki i performerki, Magdaleny Ptasznik.
Wiele wydarzeń rozpocznie się już w sobotnie południe – będą to imprezy dla najmłodszych, na których czekać będą warsztaty i projekty edukacyjne, takie jak np. budowanie wielkiego fulerena, czyli cząsteczki węgla w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie czy własnoręczna produkcja pasty do zębów we wrocławskim Muzeum Farmacji.
Dla wrocławian przygoda z kulturą nie zakończy się na Nocy Muzeów; raczej będzie to jej początek. 17 maja magistrat wystartuje z programem Kod Kultury Miasta, którego uczestnicy w nowoczesny sposób zachęcani będą do udziału w wydarzeniach kulturalnych. Dzięki kodom QR dostępnym na specjalnych kartach i zapisanym w aplikacji do ściągnięcia na smartfony, każdorazowa wizyta w muzeum, teatrze, kinie czy galerii zaowocuje punktami, które wymienią na kolejną wizytę.
em, mat. prasowe
Początkowo podjęta przez największe muzea impreza liczy już setki miejsc do zwiedzenia. Są wśród nich także przestrzenie na co dzień niedostępne, jak Elizeum, podziemna rotunda w stoku Skarpy Wiślanej z salonem Kazimierza Poniatowskiego, postindustrialne wnętrza praskiej Starej Drukarni PAP-u czy gabinet Komendanta Głównego Policji. W budynku PAST-y znaleźć się w klimacie Powstania Warszawskiego, m.in. smakując w kantynie powstańczej potrawy z kuchni polowej, Muzeum Sztuki Nowoczesnej zaprosi na nocne spacery po Parku Rzeźby na Bródnie wspólne działanie streetartowców z The Fine Art Collective w pasażu na Pańskiej. To tylko w stolicy.
Trójmiasto zaprosi gości w teren: mieszkańcy zwiedzą z przewodnikiem kolekcję 45 murali na gdańskiej Zaspie, a - pod okiem animatorów Gdańskiej Galerii Güntera Grassa - odkryją najbardziej przerażające miejsca w mieście. Muzeum Historyczne w Białymstoku zaprosi do „Salonu fryzjerskiego Wolfa Karpia", w którym chętni uczeszą się w stylu lat międzywojennych. Równie ciekawą ofertę przygotował Wrocław, który szykuje się do pełnienia roli Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r.
– Pragniemy stać się rozpoznawanym w Europie centrum kulturalnym. Przyznany nam Tytuł Europejskiej Stolicy Kultury i coroczna frekwencja podczas Nocy Muzeów pokazują, że jesteśmy na dobrej drodze – mówi Rafał Dutkiewicz, prezydent miasta. I wspólnie z Muzeum Narodowym zaprasza na wystawę „Jan Lebenstein” i do miejskiego Ratusza na pokaz mody „Wrocławski trashion”.
Łódź pokaże m.in. Panteon Wielkich Łodzian (gabinety Juliana Tuwima, Władysława Reymonta, Jerzego Kosińskiego, Artura Rubinsteina, Karla Dedeciusa oraz nowo otwarty Gabinet Prof. Jana Karskiego). Atrakcją wieczoru będą „obiekty nocy” - eksponaty ze zbiorów nieprezentowane na co dzień.
W poznańskim Browarze można będzie zobaczyć performance choreografki i performerki, Magdaleny Ptasznik.
Wiele wydarzeń rozpocznie się już w sobotnie południe – będą to imprezy dla najmłodszych, na których czekać będą warsztaty i projekty edukacyjne, takie jak np. budowanie wielkiego fulerena, czyli cząsteczki węgla w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie czy własnoręczna produkcja pasty do zębów we wrocławskim Muzeum Farmacji.
Dla wrocławian przygoda z kulturą nie zakończy się na Nocy Muzeów; raczej będzie to jej początek. 17 maja magistrat wystartuje z programem Kod Kultury Miasta, którego uczestnicy w nowoczesny sposób zachęcani będą do udziału w wydarzeniach kulturalnych. Dzięki kodom QR dostępnym na specjalnych kartach i zapisanym w aplikacji do ściągnięcia na smartfony, każdorazowa wizyta w muzeum, teatrze, kinie czy galerii zaowocuje punktami, które wymienią na kolejną wizytę.
em, mat. prasowe