Dwudziestosiedmioletnia Mariam Yahya Ibrahim po tym jak poślubiła chrześcijanina, została oskarżona o apostazję, która w Sudanie karana jest śmiercią. Ponadto, oskarżono ją też o cudzołóstwo, ponieważ ślub z chrześcijaninem jest w tym kraju zakazany. W związku z tym kobieta współżyła z mężczyzną bez ważnego związku małżeńskiego.
Sąd w Sudanie dał jej czas do czwartku, aby porzuciła swoją nową religię. Jeśli tego nie zrobi, wyrok śmierci zostanie wykonany.
Proces Mariam Yahya Ibrahim wzbudził protest organizacji obrony praw człowieka. Nawołują one do poszanowania wolności wiary. Demonstracje trwają też na uniwersytecie w Chartumie. Władze uczelni zdecydowały w związku z tym o jej zamknięciu.
Oprócz protestów społecznych, „głębokie zaniepokojenie” wyrazili zachodni ambasadorzy przebywający w Chartumie. „Wzywamy rząd Sudanu do przestrzegania prawa wolności wyznania, w tym prawa obywateli do zmiany wiary i przekonań” – napisali we wspólnym oświadczeniu.
Ahmed Bilal Osman, sudański minister informacji, broni tamtejszego wymiaru sprawiedliwości. – We wszystkich krajach muzułmańskich, nie tylko w Sudanie, zmiana wyznania jest surowo zabroniona – powiedział.
kl, Rzeczpospolita, Al Jazeera
Proces Mariam Yahya Ibrahim wzbudził protest organizacji obrony praw człowieka. Nawołują one do poszanowania wolności wiary. Demonstracje trwają też na uniwersytecie w Chartumie. Władze uczelni zdecydowały w związku z tym o jej zamknięciu.
Oprócz protestów społecznych, „głębokie zaniepokojenie” wyrazili zachodni ambasadorzy przebywający w Chartumie. „Wzywamy rząd Sudanu do przestrzegania prawa wolności wyznania, w tym prawa obywateli do zmiany wiary i przekonań” – napisali we wspólnym oświadczeniu.
Ahmed Bilal Osman, sudański minister informacji, broni tamtejszego wymiaru sprawiedliwości. – We wszystkich krajach muzułmańskich, nie tylko w Sudanie, zmiana wyznania jest surowo zabroniona – powiedział.
kl, Rzeczpospolita, Al Jazeera