Prezydent Kwaśniewski popiera Palikota tylko i wyłącznie dlatego, żeby załatwić posady w europarlamencie dla swoich trzech wiernych pretorian, czyli Kalisza, Siwca i Kwiatkowskiego - powiedziała na antenie TVN24 Aleksandra Jakubowska, była szefowa gabinetu politycznego premiera Leszka Millera.Według niej, drugim powodem popierania przez byłego prezydenta inicjatywy Palikota może być chęć "dopieczenia" liderowi SLD.
Pytana o "szorstką przyjaźń" między Aleksandrem Kwaśniewskim a Leszkiem Millerem, Jakubowska powiedziała, że "prezydent widocznie został bardzo dotknięty propozycją Leszka Millera, aby składać oświadczenie majątkowe". - Cała ta historia jest troszeczkę niesmaczna - skomentowała zamieszanie, jakie wywołały w Polsce doniesienia amerykańskiej prasy, która ujawniła, że były prezydent zasiadał we władzach ukraińskiej spółki powiązanej z Wiktorem Janukowyczem - podaje TVN24.
- Zarzuca się SLD i Leszkowi Millerowi, że rozpętali aferę związaną z zatrudnieniem prezydenta przez ukraińską spółkę, zapominając o tym, że te informacje ukazały się na amerykańskim portalu. Trudno oskarżać amerykański portal o to, że jest uczestnikiem gry wyborczej - podkreśliła Jakubowska.
TVN24, tk
- Zarzuca się SLD i Leszkowi Millerowi, że rozpętali aferę związaną z zatrudnieniem prezydenta przez ukraińską spółkę, zapominając o tym, że te informacje ukazały się na amerykańskim portalu. Trudno oskarżać amerykański portal o to, że jest uczestnikiem gry wyborczej - podkreśliła Jakubowska.
TVN24, tk