W wywiadzie dla Radia Zet poseł PiS Małgorzata Gosiewska krytycznie odniosła się do poczynań ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Komentuje, iż podczas podpisywania porozumienia na Ukrainie 21 lutego, minister "był jakimś gwarantem bezpieczeństwa dla Janukowycza – dla tego mordercy, dla zbrodniarza”.
-Był przy podpisywanym porozumieniu i sobą właśnie gwarantował to porozumienie – dodaje.
Zdaniem Gosiewskiej, polityka zagraniczna ministra Sikorskiego sprowadza się wyłącznie do wpisów na Twitterze. Dodała, że "polityka Donalda Tuska też jest polityką taką marketingową, pokazującą rzeczywistość, której faktycznie nie ma”.
Posłanka twierdzi, że polityka zagraniczna jej partii opiera się na symbolu Lecha Kaczyńskiego. - Jego skuteczna polityka doprowadziła do tego, że staliśmy się liderem w tej części Europy. Konsultowano się z nami w tym rejonie Europy. Słuchano nas na Zachodzie. Mówiliśmy głosem Wschodu Europy. Do takiej polityki trzeba wrócić - podkreśliła.
Radio Zet.pl
Zdaniem Gosiewskiej, polityka zagraniczna ministra Sikorskiego sprowadza się wyłącznie do wpisów na Twitterze. Dodała, że "polityka Donalda Tuska też jest polityką taką marketingową, pokazującą rzeczywistość, której faktycznie nie ma”.
Posłanka twierdzi, że polityka zagraniczna jej partii opiera się na symbolu Lecha Kaczyńskiego. - Jego skuteczna polityka doprowadziła do tego, że staliśmy się liderem w tej części Europy. Konsultowano się z nami w tym rejonie Europy. Słuchano nas na Zachodzie. Mówiliśmy głosem Wschodu Europy. Do takiej polityki trzeba wrócić - podkreśliła.
Radio Zet.pl