Kempa do Hofmana: Tupanie tłustymi nóżkami nic nie da

Kempa do Hofmana: Tupanie tłustymi nóżkami nic nie da

Dodano:   /  Zmieniono: 
Beata Kempa (fot. MACIEJ GOCLON/FOTONEWS / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Adam Hofman stwierdził, że PO wygrała w wyborach tylko dzięki temu, że przez powstanie partii takich jak Polska Razem i Solidarna Polska doszło do rozproszenia głosów na prawicy. Stwierdził, że klęska najmniejszych partii jest "porażką separatystów, którzy odeszli z PiS-u". "Pan nawet nie potrafi przegrać" - napisała w odpowiedzi w emocjonalnym liście Beata Kempa z SP.
Swój komentarz Hofman wygłosił na antenie TVN24. Przyznał, że to "remis ze wskazaniem na PO". - Te 24 tys. głosów (różnicy między PO, a PiS - red.) boli, ale proszę pamiętać, że te wybory są najtrudniejsze dla PiS-u - powiedział Hofman. Jego zdaniem, to pierwszy krok do zwycięstwa. Poseł stwierdził, że Solidarna Polska i Polska Razem są odpowiedzialne za "rozproszenie głosów na prawicy", co z kolei pozwoliło osiągnąć najlepszy wynik właśnie Platformie.

W jego opinii to Solidarna Polska i Polska Razem "pozwoliły wygrać PO", bo są odpowiedzialne za "rozproszenie głosów na prawicy".

"Panie Hofman, jak się nie ma zdolności do wygrywania wyborów, to trzeba to unieść z honorem. Takiego słowa jak honor nie ma w Pana słowniku" - napisała w oświadczeniu Beata Kempa.  - "Panie Hofman, proszę sobie zapamiętać - nigdy Pan nie wygra wyborów mając serce i umysł przepełniony nienawiścią. To normalnych ludzi odstrasza. Niechże ma Pan odwagę przyznać, ze jako spin doktor poniósł Pan kolejną porażkę i pańskie wrzaski, krzyki i tupanie tłustymi nóżkami, obrzucanie błotem wszystkich naokoło nic nie dada ".

"Zamiast krzyczeć, proszę sobie przypomnieć, z jaką butą na twarzy wyrzucał nas Pan z PiS-u. Szkoda, że wtedy, ogłaszając to całemu światu, nie pomyślał Pan, że tych głosów zabraknie. (...) Przypominam, że to nie my chcieliśmy odejść, tylko Wy chcieliście zapewnić sobie komfort w partii, niezagrożone pozycje i ciepłe posadki, mając interes Polski i sprawę wygranych wyborów w planach na święte nigdy" - napisała posłanka.

Beta Kempa zarzuciła byłemu partyjnemu koledze, że przekonanie o tym, że kto nie zagłosował na PiS, to "separatysta, odszczepieniec, zdrajca, spowoduje to, że Pańska formacja, w której poza Panem jest szereg porządnych ludzi, nigdy nie będzie rządzić krajem".

"Dał się Pan zaprząc w rydwan pożytecznych idiotów, którzy przez tydzień mają powtarzać regułki o separatystach, zmarnowanych głosach i wmawiać normalnym ludziom, że nie potrafią wybierać. A może to Pan powinien odejść z polityki, zrezygnować, może to Pan powinien zamilknąć?" zasugerowała posłanka, apelując, by Hofman "nie przynosił wstydu tym, którzy jeszcze w PiS pozostali uczciwi, wartościowi i normalni", bo "nie można modlić się pod figurą, a diabła mieć za skórą. Przynajmniej nie wolno tego politykowi" - podkreśliła.

TVN24