Obama: Dziękuję premierowi Tuskowi za wybitne przywództwo. USA nie mają lepszego przyjaciela niż Polska

Obama: Dziękuję premierowi Tuskowi za wybitne przywództwo. USA nie mają lepszego przyjaciela niż Polska

Dodano:   /  Zmieniono: 
premier.gov.pl 
Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Stanów Zjednoczonych Barackiem Obamą podkreślił, że Warszawa i Waszyngton wyznają te same wartości. - Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Dzisiaj chętnie to powtarzam. Najważniejsze w naszych relacjach jest to, że wyznajemy te same wartości - podkreślił premier. Obama podziękował Tuskowi za "wybitne przywództwo", a Polakom "za wybitny przykład"
Tusk podczas konferencji powiedział, że spotkanie rozpoczęło się od podziękowania za "szybką i skuteczną reakcję USA na sytuację na Ukrainie". Przypomniał, że  dniu aneksji Krymu w Polsce gościł wiceprezydent USA, a później do Polski zostały przysłane amerykańskie myśliwce.

Tusk zdradza o czym rozmawiano

- Wymieniliśmy uwagi o strategicznej współpracy. Powiedziałem o naszej gotowości wzmocnienia polskich wysiłków obronnych. Będziemy także starali się przekonać Europejczyków, także na spotkaniu NATO w Walii, do wspólnego europejskiego wysiłku na rzecz zwiększenia obronności. Z satysfakcja przyjęliśmy deklarację o zwiększeniu zaangażowania USA w tej kwestii i o tym miliardzie dolarów środków. Z satysfakcją usłyszałem, że to kolejny krok, a nie finał - podkreślił premier. Dodał, że w związku z faktem, iż relacje dwustronne nie wymagały naprawy, podczas rozmowy można było poświęcić czasu sprawie unii energetycznej i szerzej bezpieczeństwu energetycznemu. 

-Jestem przekonany, że te doświadczenia ostatnich miesięcy i nasze rozmowy w tym symbolicznym dniu 25-lecia polskiej wolności były nie tylko symbolicznie i nie odnosiły się tylko do historii. Cenimy te same wartości i symbole i chcemy działać razem. Polska nie mogła sobie lepszego partnera wymarzyć - podsumował premier.

Obama podkreśla rolę gospodarki

Barack Obama rozpoczął swoje wystąpienie od podkreślenia znaczenia transformacji gospodarczej Polski, zaznaczając, ze były one trudne i wymagały wielkiego poświecenia. Jak dodał, obecnie Polska jest "potęga w wytwórstwie", a jej gospodarka staje się coraz bardziej innowacyjna. Prezydent USA przypomniał, że podczas poprzedniej wizyty otrzymał grę wideo wyprodukowaną przez polski zespół, a która zdobyła fanów na całym świecie. - to dobrze pokazuje miejsce Polski w światowej gospodarce - podkreślił.

Obama powtórzył słowa o zaangażowaniu w obronność Polski Stanów Zjednoczonych oraz przypomniał, że polska dyplomacja odegrała "kluczową rolę" w powstrzymaniu przemocy na Ukrainie na początku tego roku.

Prezydent USA zaapelował do władz ukraińskich o przeprowadzenie reform gospodarczych oraz zdywersyfikowanie źródeł energii. Przytoczył także dane mówiące o tym, iż gospodarka ukraińska potrzebuje trzykrotnie więcej energii niż Polska by wytworzyć taką samą ilość dóbr, wobec czego jej globalna konkurencyjność jest niewielka. .

Obama podkreślił także znaczenie negocjowaniu unijno-amerykańskiej umowy o wolnym handlu, której przyjecie ułatwi zatwierdzenie eksportu amerykańskiego gazu ziemnego do krajów Europy.

"Wybitne przywództwo Tuska"


-Jeszcze raz podziękuję premierowi za wybitne przywództwo i Polakom za wybitny przykład, Mam nadzieję, ze nasza przyjaźń będzie wzmocniona. Pan premier ma rację mówiąc, że szczególnie ważne jest, by mieć przyjaciół gdy nie idzie za dobrze. USA nie ma lepszego przyjaciela na świecie niż Polska - podsumował Obama.

- Przybyłem, żeby potwierdzić nasze zaangażowanie w obronę Polski. Jako prezydent mam zamiar zagwarantować to w Polsce - powiedział Barack Obama po spotkaniu z Bronisławem Komorowskim.

Po spotkaniu prezydentów Polski i USA w Belwederze  Bronisław Komorowski i Barack Obama wzięli udział w konferencji prasowej.

"Polska zamierza podnieść poziom finansowania własnych sił zbrojnych"

- Z niepokojem obserwujemy zjawiska kryzysowe zachodzące poza wschodnią granicą Polski, Unii Europejskiej i NATO; zjawiska zachodzące na Ukrainie – powiedział Komorowski. - We wszystkich prawie obszarach, o jakich rozmawialiśmy w ramach współpracy, znajdujemy to samo zdanie – dodał polski prezydent.

Prezydent Polski podkreślił, że przedstawił "polską wolę wykonania gestu o wymiernej wartości w przypadku podniesienia budżetu obronnego". - Polska zamierza podnieść poziom finansowania własnych sił zbrojnych do poziomu 2 proc. PKB, co oznacza wymierne, poważne zaangażowanie na poziomie lat dwutysięcznych – stwierdził. Dodał, że na szczycie NATO w Walii Sojusz powinien potwierdzić potrzebę stworzenia lepszej, nowej infrastruktury w Europie Środkowo-Wschodniej.

" Dobre stosunki z Rosją są ważne, ale…"

Komorowski podkreślił, że „jednoznaczna rezygnacja Rosji ze stosowania siły w kontaktach z sąsiadami jest jedynym sposobem na ponowne "pojednanie" z Ukrainą, ale też w stosunkach Rosja-NATO”. Ocenił, że dobre stosunki z Rosją są ważne, ale nie w imię poświęcania odpowiednich zasad funkcjonowania w świecie.

- To, czego nauczyła nas historia - a nikt nie rozumie tego lepiej od Polaków - to to, że integralność terytorialna jest kamieniem węgielnym stabilności i dobrobytu. Nie tylko chcemy dobrych stosunków z Rosją, ale chcemy dobrych stosunków z Ukrainą. Ukraińcy powinni decydować o swojej przyszłości sami, bez "pomocy" bojowników opłacanych przez państwa ościenne. Suwerenność Ukrainy nie może być poświęcona w imię dobrych stosunków z Rosją – mówił Komorowski.

A kcentował, że „fundamentalną sprawą dla Polski jest to, by nikt spoza granic NATO nie mówił, co krajom NATO wolno, a czego nie”. - Dotyczy to też infrastruktury wojskowej w Polsce. Nie ma krajów NATO drugiej kategorii. Nie ma krajów, konkretnie Rosji, która mówi, że w którymś z krajów wojska amerykańskie mogą stacjonować albo nie. Nie uznajemy żadnych ograniczeń – dodał.
Obama: Jako prezydent gwarantuję obronę Polski

- Dziękuję za ponowne zaproszenie do Polski. Dzięki pańskiej i wielu Polaków odwadze, którą wykazaliście się przez ostatnie 25 lat, sny przerodziły się w rzeczywistość - mówił prezydent Obama. - Przybyłem, żeby potwierdzić nasze zaangażowanie w obronę Polski. Jako prezydent mam zamiar zagwarantować to w Polsce – podkreślił.

Obama zapowiedział, że wojska USA będą zwiększały swoja obecność w tej części Europy. Obiecał też kolejne ćwiczenia wojskowe, z większa ilością państw. Zapowiedział, że amerykańskie wojska rozpoczną szkolenia  wojsk Gruzji i Mołdawii.

Zdaniem prezydenta USA, każdy z sojuszników w ramach NATO musi inwestować w obronność. Ocenił też, że Polska wykazała się w ostatnich miesiącach wspaniałym przywództwem.

Obama wyjaśnił, że obecność 600 żołnierzy USA w Polsce i państwach bałtyckich "daje możliwość" większego zaangażowania USA w regionie. Dodał, że chodzi przede wszystkim o to, aby zwiększyć zaplecze techniczne, by w przyszłości móc ewentualnie odpowiadać na zagrożenia płynące dla Sojuszu w tej części Starego Kontynentu.

Powitanie na lotnisku

O godz. 9:43 na płycie lotniska im. F. Chopina w Warszawie wylądował Air Force One z Barackiem Obamą na pokładzie.

Obama został na lotnisku powitany przez Bronisława Komorowskiego. Prezydent Komorowski stwierdził, że to zaszczyt witać prezydenta USA na tle samolotów F-16 -  symbolu współpracy polsko-amerykańskiej. -  Ta współpraca przypomina swoiste braterstwo broni między narodami - począwszy od walk o niepodległość USA w XVIII wieku i walki toczone przez Tadeusza Kościuszko i Kazimierza Pułaskiego – dodał prezydent Polski.

Prezydent USA przywitał się także z ambasadorem Mullem oraz z pilotami myśliwców F-16.

Obama o bezpieczeństwie Polski

Podczas powitania Obama wyjaśnił, dlaczego przyleciał do Polski. - Zaczynam tutaj właśnie, bo nasze zaangażowanie w bezpieczeństwo Polski oraz w bezpieczeństwo sojuszników z Europy Środkowo-Wschodniej jest kamieniem węgielnym naszego własnego bezpieczeństwa i jest dla nas rzeczą absolutnie świętą – podkreślił.

Obama podkreślał, że „obecność żołnierzy USA w Polsce jest gwarantem zaangażowania Ameryki”.  - To ważne ze względu na sytuację na Ukrainie. Dzisiaj ogłoszę dodatkowe plany naszej obecności w Polsce. Stoimy zjednoczeni, razem i na zawsze – dodał.

Plan wizyty Obamy w Polsce

Premier i prezydent USA spotkają się o godz. 13.25. O 14.15 spotkają się z przedstawicielami prasy.   

O 15:00 Obama i Komorowski wezmą udział w spotkaniu z prezydentami państw regionu, które odbędzie się w Pałacu Prezydenckim. Wieczorem o godzinie 19:30 będzie mieć miejsce uroczysty obiad w Arkadach Kubickiego i na tym zakończy się pierwszy dzień wizyty.  

4 czerwca Obama uda się prosto na Zamek Królewski. O 11:30 rozpoczną się na Placu Zamkowym główne uroczystości z okazji 25-lecia Wolności.  

TVN24, CNN, Premier.gov.pl