Jak podaje TVN Kontakt 24, w Rudzie Śląskiej doszło do wypadku, w którym ucierpiało dwóch 18-latkó. Z nieznanych jeszcze przyczyn seat ibiza, którym jechali, uderzył w zaparkowany autobus.
Jak podała policja, autobus był pusty i nikomu innemu nic się nie stało.
"Seat ibiza jechał ul. Górnośląską w kierunku ul. Katowickiej. Nagle wjechał w zatoczkę, gdzie stał zaparkowany autobus linii 139 i zderzył się z nim" - mówił w rozmowie z Kontakt 24 nadkom. Krzysztof Piechaczek, rzecznik prasowy policji w Rudzie Śląskiej.
"Jeden [z nastolatków - red.] trafił do szpitala w Goduli, drugiego zabrał ratowniczy śmigłowiec. Według służb medycznych, obrażenia obydwu z nich były poważne" - poinformował.
Nie wiadomo, czy nastolatkowie byli pod wpływem substancji zaburzających percepcję, nie udało się ich też przesłuchać, gdyż w chwili przybycia służb ratowniczych byli nieprzytomni. "Zostanie im pobrana krew do badań" - powiedział policjant.
"Seat ibiza jechał ul. Górnośląską w kierunku ul. Katowickiej. Nagle wjechał w zatoczkę, gdzie stał zaparkowany autobus linii 139 i zderzył się z nim" - mówił w rozmowie z Kontakt 24 nadkom. Krzysztof Piechaczek, rzecznik prasowy policji w Rudzie Śląskiej.
"Jeden [z nastolatków - red.] trafił do szpitala w Goduli, drugiego zabrał ratowniczy śmigłowiec. Według służb medycznych, obrażenia obydwu z nich były poważne" - poinformował.
Nie wiadomo, czy nastolatkowie byli pod wpływem substancji zaburzających percepcję, nie udało się ich też przesłuchać, gdyż w chwili przybycia służb ratowniczych byli nieprzytomni. "Zostanie im pobrana krew do badań" - powiedział policjant.