Ukraińska służba bezpieczeństwa (SBU) ustaliła, że rosyjskie organizacje kozackie są zamieszane w porwanie czteroosobowej grupy obserwatorów OBWE w obwodzie ługańskim 29 maja.
SBU cytuje "kozackiego atamana Wielkiego Wojska Dońskiego" Nikołaja Kozicyna, który powiedział, że "wszystkie działania dotyczące zakładników uzgadnia z Moskwą".
Według SBU, kozackie organizacje biorą także aktywny udział w dostawach broni dla separatystów, walczących z ukraińskimi żołnierzami w Doniecku i Ługańsku.
Do porwań przedstawicieli misji OBWE na wschodzie Ukrainy dochodziło kilkakrotnie. Ostatnio 26 maja w obwodzie donieckim i 29 maja, w pobliżu Siewierodoniecka w obwodzie ługańskim.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy/x-news
Według SBU, kozackie organizacje biorą także aktywny udział w dostawach broni dla separatystów, walczących z ukraińskimi żołnierzami w Doniecku i Ługańsku.
Do porwań przedstawicieli misji OBWE na wschodzie Ukrainy dochodziło kilkakrotnie. Ostatnio 26 maja w obwodzie donieckim i 29 maja, w pobliżu Siewierodoniecka w obwodzie ługańskim.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy/x-news