Rano wznowiono poszukiwania dwóch nastolatków, których w sobotę porwała rzeka. Szanse na to, że dzieci uda się odnaleźć żywe są bardzo małe - podaje RMF FM.
Poszukiwani chłopcy mają 12 i 15 lat. Z dotychczasowych informacji wynika, że w Łysołajach na Lubelszczyźnie jeden z chłopców został wciągnięty przez nurt rzeki. Drugi wszedł do wody, bo ciachał ratować kolegę.
Ponieważ rzeka Wieprz jest cały czas rozlana poza swoim korytem poszukiwania są utrudnione. Z powodu wirów i zmienionego nurtu trudno też przewidzieć, gdzie mogą znajdować się chłopcy. Pomimo przeszukania za pomocą sonaru, nurków, łodzi jak również pieszo przez policjantów i straż pożarną okolic wypadku nie udało się nic znaleźć.
RMF24
Ponieważ rzeka Wieprz jest cały czas rozlana poza swoim korytem poszukiwania są utrudnione. Z powodu wirów i zmienionego nurtu trudno też przewidzieć, gdzie mogą znajdować się chłopcy. Pomimo przeszukania za pomocą sonaru, nurków, łodzi jak również pieszo przez policjantów i straż pożarną okolic wypadku nie udało się nic znaleźć.
RMF24