W północnych Indiach bez ostrzeżenia spuszczono wodę ze zbiornika na rzece Beas. 20 indyjskich studentów zaginęło. Pięć ciał odnaleziono w rzece.
Rzecznik policji Kuldeep Singh Rana poinformował, że na razie odnaleziono pięć ciał w rzece. Ekipy ratunkowe cały czas poszukują 20 zaginionych studentów.
Do zdarzenia doszło w 8 czerwca około 18.30, kiedy grupa studentów z miasta Hajdarabad zwiedzała okolice i robiła zdjęcia na brzegu rzeki Beas. W tym samym czasie bez uprzedniej informacji spuszczono wodę ze zbiornika hydroelektrowni Larij w stanie Himacal Prades. Z grupy 48 studentów i wykładowców, 25 nie udało wydostać się z wody.
Policja i wojsko poszukują zaginionych studentów. Akcja ratunkowa jest utrudniona z powodu braku łodzi i nurków. Według funkcjonariuszy szanse na przeżycie zaginionych są niewielkie.
CNN
Do zdarzenia doszło w 8 czerwca około 18.30, kiedy grupa studentów z miasta Hajdarabad zwiedzała okolice i robiła zdjęcia na brzegu rzeki Beas. W tym samym czasie bez uprzedniej informacji spuszczono wodę ze zbiornika hydroelektrowni Larij w stanie Himacal Prades. Z grupy 48 studentów i wykładowców, 25 nie udało wydostać się z wody.
Policja i wojsko poszukują zaginionych studentów. Akcja ratunkowa jest utrudniona z powodu braku łodzi i nurków. Według funkcjonariuszy szanse na przeżycie zaginionych są niewielkie.
CNN