Marek Balicki z Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Bolesław Piecha z Sojuszu Lewicy Demokratycznej rozmawiali na antenie TVN24 o przypadku prof. Chazana, który powołując się na klauzulę sumienia odmówił pacjentce dokonania aborcji ze względu na nieodwracalne uszkodzenie płodu.
Jako pierwszy o sprawie prof. Chazana napisał tygodnik "Wprost".
- To niebywałe okrucieństwo zmuszać kobietę do urodzenia dziecka z nieodwracalną, ciężką wadą rozwojową płodu, gdzie możliwość przeżycia może być kilku lub kilkunastodniowa - ocenił Marek Balicki, odnosząc się do odmowy wykonania aborcji przez prof. Bogdana Chazana. - To jest okrucieństwo, którego lekarz nie ma prawa zrobić, bo to oznacza, że obrócił się przeciwko pacjentce - dodał były minister zdrowia, sugerując również, że sprawą powinien zająć się rzecznik odpowiedzialności zawodowej.
Bolesław Piecha nie zgodził się z Markiem Balickim, nazywając prof. Chazana wzorem lekarza, ginekologa i położnika. - Zastosował klauzulę sumienia i miał do tego prawo - przekonywał Piecha. Senator stwierdził, że prof. Chazan na pewno poinformował pacjentkę o możliwościach pomocy.
TVN24.pl
- To niebywałe okrucieństwo zmuszać kobietę do urodzenia dziecka z nieodwracalną, ciężką wadą rozwojową płodu, gdzie możliwość przeżycia może być kilku lub kilkunastodniowa - ocenił Marek Balicki, odnosząc się do odmowy wykonania aborcji przez prof. Bogdana Chazana. - To jest okrucieństwo, którego lekarz nie ma prawa zrobić, bo to oznacza, że obrócił się przeciwko pacjentce - dodał były minister zdrowia, sugerując również, że sprawą powinien zająć się rzecznik odpowiedzialności zawodowej.
Bolesław Piecha nie zgodził się z Markiem Balickim, nazywając prof. Chazana wzorem lekarza, ginekologa i położnika. - Zastosował klauzulę sumienia i miał do tego prawo - przekonywał Piecha. Senator stwierdził, że prof. Chazan na pewno poinformował pacjentkę o możliwościach pomocy.
TVN24.pl