Czechy, odmawiając uchylenia dekretów Benesza, są "wrogiem integracji" - powiedział Stoiber w Augsburgu, w czasie 54. Dnia Niemców Sudeckich, tradycyjnie obchodzonego w Zielone święta.
"Jeśli przyszły kraj członkowski Unii Europejskiej nadal broni dekretów wypędzeniowych w 60 lat po wypędzeniu, zachowuje się jak wróg integracji" - powiedział bawarski premier.
W Bawarii mieszka ok. 5 mln Niemców pochodzących z Sudetów i ich potomków. Na święto Niemców Sudeckich przybyło do Augsburga ok. 60 tys. ludzi - według organizatorów. Wysłuchali oni przekazanego w formie nagrania wideo pozdrowienia przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Irlandczyka Pata Coxa, który zapewnił ich, że "cierpienie wypędzonych" nie było zapomniane w czasie negocjacji akcesyjnych.
Czechy przeprosiły już za dekrety Benesza w czesko-niemieckiej deklaracji z 1997 r., w której Berlin oficjalnie potwierdził, że dekrety należą do historii.
Sprawa wypłynęła znów na powierzchnię w 2002 roku, gdy Edmund Stoiber, chadecki kandydat w niemieckich wyborach, zażądał anulowania dekretów.
les, pap