Jak donosi portal Ukraińska Prawda, do siedziby Prokuratury Okręgowej w Kijowie wdarło się około 40 członków Prawego Sektora domagając się przeprowadzenie lustracji.
Celem lustracji ma być ustalenie, czy na kierowniczych stanowiskach nie ma osób, które pracowały na nich w czasach prezydentury Wiktora Janukowycza.
40 osób w kominiarkach wdarło się do prokuratury około południa. Zajęły one kilka pomieszczeń, a następnie rozpoczęto rozmowy z szefem prokuratury Mykoły Gierasimiukiem. Aktywiści zażądali poza lustracją ustąpienia samego Gierasimiuka.
Lider Prawego Sektora, Dmytro Jarosz, powiedział, że akcja nie była z nim uzgadniana. Zapewnił jednocześnie, że jego ugrupowanie nie zamierza przeprowadzać żadnych działań wobec prokuratury generalnej.
Ukraińska Prawda
40 osób w kominiarkach wdarło się do prokuratury około południa. Zajęły one kilka pomieszczeń, a następnie rozpoczęto rozmowy z szefem prokuratury Mykoły Gierasimiukiem. Aktywiści zażądali poza lustracją ustąpienia samego Gierasimiuka.
Lider Prawego Sektora, Dmytro Jarosz, powiedział, że akcja nie była z nim uzgadniana. Zapewnił jednocześnie, że jego ugrupowanie nie zamierza przeprowadzać żadnych działań wobec prokuratury generalnej.
Ukraińska Prawda