Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko chce, by nowym szefem MSZ Ukrainy został obecny ambasador Ukrainy w Niemczech Paweł Klimkin. Zmiana na stanowisku szefa ministerstwa spraw zagranicznych to wynik incydentu z udziałem szefa MSZ Andrieja Deszczycy, który w trakcie demonstracji w Kijowie nazwał Władimira Putina ch...m.
Teraz parlament musi zatwierdzić kandydata na ministra wskazanego przez prezydenta.
Incydent z udziałem Deszczycy miał miejsce 14 czerwca w trakcie demonstracji przed ambasadą Rosji w Kijowie. Deszczyca cytował fragment popularnej piosenki, w której padają słowa, że "Putin to ch...j".
Na te słowa ostro zareagował szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. Powiedział on, że nie ma już o czym rozmawiać z Deszczycą.
wsj.com
Incydent z udziałem Deszczycy miał miejsce 14 czerwca w trakcie demonstracji przed ambasadą Rosji w Kijowie. Deszczyca cytował fragment popularnej piosenki, w której padają słowa, że "Putin to ch...j".
Na te słowa ostro zareagował szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. Powiedział on, że nie ma już o czym rozmawiać z Deszczycą.
wsj.com