Wałęsa: Belkę i Sienkiewicza nalezy zapytałbym ile wypili

Wałęsa: Belkę i Sienkiewicza nalezy zapytałbym ile wypili

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Były prezydent Lech Wałęsa na antenie TVP Info komentował ujawnioną przez tygodnik "Wprost" rozmowę pomiędzy Markiem Belką, prezesem NBP a ministrem spraw wewnętrznych Bartłomiejem Sienkiewiczem.
Zdaniem Wałęsy Belka i Sienkiewicz w trakcie rozmowy musieli być pod wpływem alkoholu. – Ja bym ich zapytał: ile wypiliście? To niemożliwe, żeby na trzeźwo tak rozmawiali. Na trzeźwo by tak daleko i tak niepoważnie nie prowadzili rozmów. Ta rozmowa jest dziwna, bo ona nie powinna mieć miejsca. Takie rozmowy winny się odbywać w służbowych gabinetach, a nie w kawiarni. Wszystkie decyzje trzeba podejmować biurach do tego przygotowanych. Chyba, że była przy kielichu i tak ją należy traktować – powiedział Wałęsa.

– Wynika z tego, że jednak musimy się dużo uczyć. Że zanim wychowamy polityków, którzy będą i ostrożni i zawsze mówili to samo i na wizji i domu, to trochę czasu upłynie i wciąż musimy się uczyć. Taki jest stan polskiej demokracji i społeczeństwa – mówił Wałęsa. – Musimy z tej nowej rzeczywistości wybrać: czy idziemy tylko na koncepcje wolnościowe, czy idziemy jednak na wartości. Gdybyśmy wychowali ludzi na wartościach, to rzadziej by takie rzeczy się zdarzały. Dlatego dziś jest pytanie: jaki fundament wybieramy dla dalszego rozwoju. Czy idziemy wolnościami? To trzeba będzie przy każdym człowieku postawić policjanta. Czy jednak wychowamy człowieka sumienia i wtedy to sumienie będzie go pilnować – dodał.

Zdaniem Wałęsy, wspomniana przez niego ewolucja nie dokona się szybko. Wspominał, że może zająć nawet 50 lat. Jak mówił, powinniśmy się nauczyć „iść prostą i właściwą drogą” oraz głosić to samo „zarówno w domu, knajpie czy publicznie”.

Były prezydent dodał, że w jego opinii taka rozmowa w ogóle nie powinna była mieć miejsca.

TVP Info