2-letni chłopczyk udusił się w aucie. Głowa dziecka zaklinowała, gdy wsunął głowę w otwarte do połowy okno. Rodzice dwulatka zostaną przesłuchani w sprawie śmierci syna - podaje RMF FM.
Do tragedii doszło w czwartek 19 czerwca. Wstępnie prokuratura uznała, że był to nieszczęśliwy wypadek, jednak teraz rodzice zostaną przesłuchani.
Rodzice zostawili dwulatka wraz z jego siostrą w samochodzie. Sami weszli na chwilę do domu. Auto miało wyłączony silnik i uchylone okna. Dwulatek włożył głowę w jedno z nich, zaklinował się i udusił się.
Rodziców zaalarmowała siostra chłopca jednak było już za późno na pomoc.
Rmf24; jł
Rodzice zostawili dwulatka wraz z jego siostrą w samochodzie. Sami weszli na chwilę do domu. Auto miało wyłączony silnik i uchylone okna. Dwulatek włożył głowę w jedno z nich, zaklinował się i udusił się.
Rodziców zaalarmowała siostra chłopca jednak było już za późno na pomoc.
Rmf24; jł