Sezon turystyczny w polskich górach rozpoczął się wraz z 1 lipca, a tymczasem jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, do którego dotarł TVN 24, zarówno GOPR, jak i TOPR otrzymały zbyt mało pieniędzy z ministerstwa spraw wewnętrznych. Środki nie starczają na funkcjonowanie ratownictwa górskiego.
Z raportu NIK wynika, że resort spraw wewnętrznych nie przekazał dla GOPR i TOPR całej kwoty, która jest potrzebna na ich funkcjonowanie. Obydwie formacje otrzymały tylko połowę należnych ich pieniędzy. W dokumencie napisano, że „MSW nie wywiązał się w pełni z obowiązku finansowania powierzonych zadań ratownikom górskim. W 2013 r. MSW przekazało na zadania z zakresu ratownictwa górskiego: GOPR 7,4 mln zł dotacji, a TOPR nieco ponad 7 mln zł (w sumie ok. 14,5 mln zł)”.
Środki, którymi dysponują ratownicy, nie wystarczają m.in. na paliwo do skuterów, samochodów, quadów a przede wszystkim śmigłowca, który ratuje turystów w polskich górach. Oprócz tego z pieniędzy w budżecie TOPR i GOPR nie da się pokryć kosztów związanych z utrzymanie baz oraz systemów łączności. W związku z tym tatrzańscy ratownicy wzięli kredyt na funkcjonowanie tamtejszego pogotowia, aby pozyskać środki na finansowanie akcji ratunkowych.
TVN 24
Środki, którymi dysponują ratownicy, nie wystarczają m.in. na paliwo do skuterów, samochodów, quadów a przede wszystkim śmigłowca, który ratuje turystów w polskich górach. Oprócz tego z pieniędzy w budżecie TOPR i GOPR nie da się pokryć kosztów związanych z utrzymanie baz oraz systemów łączności. W związku z tym tatrzańscy ratownicy wzięli kredyt na funkcjonowanie tamtejszego pogotowia, aby pozyskać środki na finansowanie akcji ratunkowych.
TVN 24